bez ciebie..., Martynia

Strony

Linki

przyjaciólka
- harley
śledzę ich losy
- Ania
- banshee
- bmp
- ciernista
- cisza
- codziejnik
- elfica
- eric
- fanaberka
- gdybym Ci powiedziała
- gosia
- Inna
- iwcia
- magic
- naamah
- okiem kobiety
- sang
- serducho
- tatarak
- wżsm
takie moje

bez ciebie nie widzę piękna zachodzącego slońca........... nie czuję jak pachną frezje...... nie slyszę śmiechu dziecka....... bez ciebie nie smakuje mi śliwka w czekoladzie.......... bez ciebie boli przelykanie śliny........ boli oddychanie........ nie potrafię się uśmiechać........... cóz mi zostaje........... wieczne czekanie.......... może żartem Stwórcy moje życie jest....... kaprysem jego Aniolów........... bez ciebie nie istnieję..............

Grucha

27 lutego 2004 o 08:23

... bez Ciebie, nie ma mnie ... znane z autopsii

Harley

19 listopada 2002 o 16:25

To co piszesz jest dowodem na to że istniejesz. Gdybyś nie istniała nie byłoby tych notek (takich notek).

aqila

19 listopada 2002 o 16:24

ból znajomy........

naamah

19 listopada 2002 o 14:10

Musisz czekać na swój czas... na Wasz czas... bo warto...
Pozdrawiam.

Yoasia

19 listopada 2002 o 13:39

I ja sie z tego ciesze :) Buziaczki

placek

19 listopada 2002 o 11:04

fajowo, że istniejesz:))0

kasiczka

19 listopada 2002 o 10:20

women

18 listopada 2002 o 23:04

Wiem coś o tym... mnie też tak się robiło... Budziłam się i zastanawiałam: po co?? Potem stwierdziłam...że to nie ma sensu! Zaczełam normalnie żyć... cieszyć się każdą chwilą! Ale na początku strasznie bolało...Nosek do góry Kochaniutka!!

secretgarden

18 listopada 2002 o 22:22

martyniu,Ty niestety istniejesz.......

normalny

18 listopada 2002 o 22:17

co to jest nonkonformizm?... (tak szukam jakiegos sposobu na komentowanie Ciebie... tylko mi sie nie zalam po jakims komentarzu czy co, bo chyba wiesz, ze naprawde... teraz juz "czuje" niemalze co piszesz - 3m sie)

Strony

Linki

Dodaj komentarz