...........
..... oddechem zakreślasz mój bezpieczny świat ..... jego cieplo pozwala poczuć spokój ..... dlonią przygarniasz mój smutek, prosząc ..... nie smuć się kochana ..... siadasz naprzeciw i wzrokiem pozwalasz zapomnieć o tęsknocie, którą poczuję już wtedy kiedy jeszcze pokój wypelniony będzie twoim zapachem ...... zawsze odchodzisz tak, żebym ból byl jak najmniej dotkliwy ..... bardzo się staram, żebyś lez nie widzial, ukradkiem ocieram nieposluszne ...... wybiegnę ...... powiem zostań ...... nie odchodź jeszcze ......
..... nie wybiegnę ....... nie krzyknę ...... wtulę się w chmurę tęsknoty i bólu po odejściu kochanka ...... i już nikt mnie nie widzi ...... przestalam istnieć ....... rozplynęlam się w mgle spowitej smutkiem czekania .....
"nie odchodź jeszcze" - za te słowa każdy powiniene dziekować Bogu, bo mówią o tym, że ktoś wie o naszym istnieniu...
Infernal Conetcion noitcenoC lanrefnI
Dodaj komentarz