..........
......pisane 2.07.03, godz 12.10 ......
...trzy dni, tylko trzy i aż trzy .... byleś ty i bylam ja ..... piszę to w miejscu, gdzie jeszcze kilka godzin temu siedzieliśmy razem .... nawet ta sama kelnerka przechadza się między stolikami .... czekam na ciebie, choć wiem, że nie przyjdziesz ... nie przytulisz, nie muśniesz wskazującym palcem mojego nosa .... dusza porwana na kawalki jak ta notka, lkające serce, zalzawione oczy .... nawet wtedy, gdy jesteśmy razem zabija mnie świadomość ulotności chwili .... nic nie jest i nie będzie na zawsze .... brakuje lez by oplakać rozstanie ..... i ta sama kelnerka uśmiecha się do mnie ..... i wciąż czekam, choć wiem, że nie przyjdziesz .....
..... i sms od ciebie : jadę autobusem i tak bardzo mi smutno, że w rozkladzie jazdy nie ma przystanku: Martynia .....
..."życie to tylko chwila kochanie, nie zatrzymasz jej ... kiedy już wszędzie malo mnie będzie musisz wiedzieć, że ... by przeżyć taką chwilę warto czekać wiek"......
Dodaj komentarz