• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Martynia

Martynia

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • przyjaciólka
    • harley
  • śledzę ich losy
    • Ania
    • banshee
    • bmp
    • ciernista
    • cisza
    • codziejnik
    • elfica
    • eric
    • fanaberka
    • gdybym Ci powiedziała
    • gosia
    • Inna
    • iwcia
    • magic
    • naamah
    • okiem kobiety
    • sang
    • serducho
    • tatarak
    • wżsm
  • takie moje
    • Anna Jantar
    • Edward Stachura
    • Halina Poświatowska
    • Krystyna Janda
    • Mirosław Czyżykiewicz
    • Morcheeba
    • poema
    • Rafał Wojaczek
    • SDM

........

... czuję się jak bańka mydlana ..... najmniejsze dotknięcie i pęknę .... wraz z plynem do mycia naczyń poplynie strumień lez .... wyleje się cala gorycz i żal do świata ..... najchętniej wsiadlabym w samochód .... najpierw "siódemką" potem "katowicką" .....  kilka godzin i jestem obok ...... bezpieczna, uśmiechnięta ....... i wszystko ma inny smak ...... inny zapach .....  nie masz pojęcia jak bardzo tęsknię .....

24 lipca 2003   Komentarze (14)
heartland
25 lipca 2003 o 09:30
na katowickiej czasem trzeba uważać na niebieskich
naamah
25 lipca 2003 o 02:12
Powiedziałabym "jedź", bo wiem, że właśnie tego najbardziej Ci trzeba. Ale wiem też, że to nie jest takie proste... niestety.
placek
24 lipca 2003 o 23:12
ale mi zooltoooooooooo
łatwopalna
24 lipca 2003 o 21:12
...
rebelka
24 lipca 2003 o 20:57
ja bym pojechała na twoim miejscu, zaryzykowała i tyle. Nie dla niego, dla SIEBIE...
sang-froid
24 lipca 2003 o 20:42
Nie lubię jeździć siódemką. Głównie ze względu na koleiny.
women
24 lipca 2003 o 20:37
czuję to samo
i droga ta sama... jak będziesz jechać... zabierz mnie po drodze
anarchysta
24 lipca 2003 o 20:37
Mówić i robić... potrzeba wielkiej determinacji, do tego by połączyć te dwie rzeczy. Nie namawiam cię do tegto, bo zwariowane rzeczy nie muszą być wcale dobre. Może jednak warto czekać na następne spotkanie? Może wato, dla tgo czaru, tej magii minut wydzielonych tylko dla was. Codzienność wcale nie jest już taka fajna.
InnaM
24 lipca 2003 o 20:35
Zgadzam się z resztą - jedź!!!
harley
24 lipca 2003 o 20:00
Przecież to jescze nic takiego strasznie nieodwracalnego. Trzymając się konwencji- no to sru na "katowicką"!
klopka
24 lipca 2003 o 19:33
nie zebym namawiala do tego, ale wyobraz sobie JEGO mine jak cie zobaczy w drzwiach... :) jedz!!!
panna-nkt
24 lipca 2003 o 19:32
ja tez chce sie przytulic:(
magna
24 lipca 2003 o 19:21
czymaj sie. dopoki warto sie czymac :)
K_P
24 lipca 2003 o 19:21
No to zrob cos szalonego! Wsiadz w samochod i jedz, po prostu, jedz do Niego!

Dodaj komentarz

Martynia | Blogi