• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Martynia

Martynia

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • przyjaciólka
    • harley
  • śledzę ich losy
    • Ania
    • banshee
    • bmp
    • ciernista
    • cisza
    • codziejnik
    • elfica
    • eric
    • fanaberka
    • gdybym Ci powiedziała
    • gosia
    • Inna
    • iwcia
    • magic
    • naamah
    • okiem kobiety
    • sang
    • serducho
    • tatarak
    • wżsm
  • takie moje
    • Anna Jantar
    • Edward Stachura
    • Halina Poświatowska
    • Krystyna Janda
    • Mirosław Czyżykiewicz
    • Morcheeba
    • poema
    • Rafał Wojaczek
    • SDM

.........

.... jestem na etapie rozdrapywania ran na swojej duszy .... doskonale wiem, że wystarczy oderwać rękę od bolącego miejsca i kedyś samo się zagoi ....... ale wciąż namiętnie grzebię w zakamarkach tego co sprawia ten ból ..... jakaś forma samoumartwiania się? ..... każdy to chyba kiedyś przechodzi ..... znowu nie mogę jeść ..... znowu schudlam ...... wiem, że to minie ...... tak jak mijalo zawsze ...... zbyt wiele bylo ostatnio wspomnień ..... bylam w miejscu, w którym nie bylam od bardzo dawna ...... w miejscu, które przypomnialo zbyt wiele ........

 

18 sierpnia 2003   Komentarze (6)
kasiczka
19 sierpnia 2003 o 18:18
to taki czas...minie....
jola
19 sierpnia 2003 o 15:18
Martyniu głowa do góry nie płacz spróbuj uśmechnąć sie do wspomnień,a może to dobrze że masz co wspominać?...pozdrowinka
Yoasia
18 sierpnia 2003 o 21:17
To takie Twoje TAM - zawsze chcesz tam pojechac,a kiedy z tamtad wrocisz nie mozesz powstrzymac placzu - znam to. Buziaki!!
Muszelka
18 sierpnia 2003 o 18:19
Byłaś w K.?
anarchysta
18 sierpnia 2003 o 17:12
Nienawidzę takich miejsc. Nienawidzę wszystkich miejsc. Pustka, trawa, łąka to jedyne miejsce w którym chciałbym przebywać.
harley
18 sierpnia 2003 o 16:59
Doskonale Cię rozumiem. Ja też nie potrafię, nie chcę żeby się goiło.

Dodaj komentarz

Martynia | Blogi