• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Martynia

Martynia

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • przyjaciólka
    • harley
  • śledzę ich losy
    • Ania
    • banshee
    • bmp
    • ciernista
    • cisza
    • codziejnik
    • elfica
    • eric
    • fanaberka
    • gdybym Ci powiedziała
    • gosia
    • Inna
    • iwcia
    • magic
    • naamah
    • okiem kobiety
    • sang
    • serducho
    • tatarak
    • wżsm
  • takie moje
    • Anna Jantar
    • Edward Stachura
    • Halina Poświatowska
    • Krystyna Janda
    • Mirosław Czyżykiewicz
    • Morcheeba
    • poema
    • Rafał Wojaczek
    • SDM

........

..... nijakość ...... można ją uznać za krok do poprawy mojego stanu psychicznego ...... ogarnia każdą dziedzinę mojego życia ..... wszystko stalo się jakieś obojętne, malo znaczące ...... jak automat wykonuję codzienne czynności ..... nic już nie wiem i niczego do końca nie rozumiem ..... pocieszeniem jest, że odeszlo totalne zalamanie ..... poslucham dzisiaj muzyki ..... może jakieś piwko ..... poodpisuję na zalegle listy, poczytam wasze blogi ..... jestem na etapie - przeczekać .....   dawno nie bylo tak źle jak ostatnio ..... dawno nic tak nie bolalo ..... dawno nie bylo we mnie tak malo wiary na lepsze jutro ......

 

25 sierpnia 2003   Komentarze (11)
kasiczka
26 sierpnia 2003 o 19:43
odeszło załamanie,odejdzie i nijakośc.Uśmiechnij sie czasami do nas:)
Fanaberka
26 sierpnia 2003 o 18:32
Martyniu, życie jest takie długie, tyle jeszcze się wydarzy, wiele się zmieni, wierzę, że na lepsze!
heartland
26 sierpnia 2003 o 18:15
Od codziennych czynności nie da się uwolnić. Byle tylko ktoś wrzucał "monety" tego automatu. Inaczej zardzewieje.
InnaM
26 sierpnia 2003 o 16:02
Może czasem przeczekanie jest dobrym wyjściem?
aqila
26 sierpnia 2003 o 13:14
musimy w koncu pogadać.Tylko jak???????????
Julietta
25 sierpnia 2003 o 22:29
Niekiedy jedynym wyjsciem jest przeczekanie... to trudne ale dasz sobie rade - wierze w Ciebie slonko i sciskam Cie bardzo mocno
harley
25 sierpnia 2003 o 21:07
Jak nie ma wiary, to nie myśl o jutrze. Niech ważna będzie tylko ta chwila, która właśnie jest. Nic poza nią. O przyszłości zacznij myśleć kiedy wróci wiara. Pozdrawiam.
Yoasia
25 sierpnia 2003 o 20:15
Martyniu kochana!!!! Uwierz, ze musi byc lepiej!!!!!!!! Po prostu musi! Trzymaj sie cieplutko! Mysle duzo o Tobie!
panna-nikt
25 sierpnia 2003 o 20:12
uwierz w to ze nie jestes sama a wszystko co zle musi sie kiedys skonczyc! Wierze w ciebie...
Muszelka
25 sierpnia 2003 o 19:38
Martyniu, wiesz, że w obecnym nastroju marna ze mnie pocieszycielka. Może tylko nie poczujesz się tak bardzo samotna w swoich doznaniach?
klopka
25 sierpnia 2003 o 18:32
oddam Ci kilogramy, tony mojej radosci. i wiary. i czego tylko potrzebujesz. trzymam za łapke, nie boj żaby, nie spadniesz.

Dodaj komentarz

Martynia | Blogi