..... wlosy odgarniasz mi z twarzy i wskazującym palcem podnosisz podbródek do góry ...... patrzysz w oczy .... pochylasz się i delikatnym muśnięciem ust mówisz jak pragniesz ..... czekalam na ciebie kochany ...... siadasz obok i mojej dloni szukasz aby ucalować jej wewnętrzną stronę ......gladzisz każdy palec .... jakbyś każdemu z osobna chcial powiedzieć, że kochasz ...... opowiadasz o tęsknocie .... o tym jak bardzo ci mnie brakowalo ..... ramieniem otulasz obolale rozstaniem cialo .... jego cieplo mówi, że już będzie dobrze, będzie wspaniale ....... dopóki kolejny raz nie wsiądziemy do swoich pociągów ........
Kochana wiesz, ze ja to bardzo dobrze znam tyle, ze w moim przypadku to On zawsze wsiada do pociagu... Mimo wszystko obie wiemy, ze cudownie jest poczuc chocby przez najkrotsza chwile, ze "...już będzie dobrze, będzie wspaniale ..." Sciskam Cie mocno
Jeszcze słówko do poprzedniej notki. Bardzo dużo dajesz od siebie. Wybierz takie wyjście, w którym nadal będziesz do tego zdolna, bo może być tak, że droga niekrzywdzenia doprowadzi do pustki i nic juz nie będziesz miała do dania.
Dodaj komentarz