• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Martynia

Martynia

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • przyjaciólka
    • harley
  • śledzę ich losy
    • Ania
    • banshee
    • bmp
    • ciernista
    • cisza
    • codziejnik
    • elfica
    • eric
    • fanaberka
    • gdybym Ci powiedziała
    • gosia
    • Inna
    • iwcia
    • magic
    • naamah
    • okiem kobiety
    • sang
    • serducho
    • tatarak
    • wżsm
  • takie moje
    • Anna Jantar
    • Edward Stachura
    • Halina Poświatowska
    • Krystyna Janda
    • Mirosław Czyżykiewicz
    • Morcheeba
    • poema
    • Rafał Wojaczek
    • SDM

........

...... za oknem 13 stopni i deszcz .... i odrazu robi się jakoś smutniej ..... trudno znaleźć coś co potrafi dać choć namiastkę radości .... pomaga kubek cieplej kawy z mlekiem ..... dzisiaj po wielu tygodniach spotkalam mojego puszkowego pana ....to dziwne ..... zawsze pojawia się wtedy, kiedy jest kiepska pogoda ..... czasami korci mnie aby zapytać co robi kiedy jest cieplo ..... zaczynalam się już o niego martwić .... przechodząc tą samą drogą uslyszalam charakterystyczny odglos zgniatanych puszek ..... a jednak ..... pojawil się uśmiech ..... a wstając rano nie sądzilam, że coś może go wywolać ....... zimno, szaro ....... tylko w sercu wciąż ta sama temperatura uczuć ....... dzień dobry kochany .......

 

02 września 2003   Komentarze (15)
harley
03 września 2003 o 13:18
"Majster Bieda"
kasiczka
03 września 2003 o 00:01
nie cierpie tej pogody
belief
02 września 2003 o 21:34
nieswiadomy swojej mocy
anarchysta
02 września 2003 o 21:16
Bo tacy ludzie istnieją tylko po to by być wtedy kiedy najmniej si tego oczekuje. Nikt ich nie zna, nikt ich nie zauważą a gdy odejdą nikt nie pamięta. Ale czasem są,.... i dobrze..
Yoasia
02 września 2003 o 20:23
A ja dzis tez akurat o usmiechu :) Buziaki!!!!
łp
02 września 2003 o 17:46
to tylko jesień ...
InnaM
02 września 2003 o 14:12
Jeśli pojawił się uśmiech, to znaczy, że nie jest źle:)
dwie-ósemki
02 września 2003 o 12:50
a ja z innej beczki...teraz mój krzyk jest po prostu krzykiem...już nie głuchym...wiesz, co mam na myśli?:) pozdrawiam Cię i bardzo się cieszę, że jest...lepiej:)
Fanabeka
02 września 2003 o 12:28
Mnie na przykład (o dziwo) rozśmieszyła Muszelka! Siedzę w pracy w kurtce... brrrr
Julietta
02 września 2003 o 11:10
Wierze, ze zawsze jest ktos lub cos co potrafi wywolac usmiech nawet gdy sie tego zupelnie nie spodziewamy :o).Pozdrawiam kochana
secretgarden
02 września 2003 o 10:24
dzisiaj cala noc padalo w gdansku.uwielbiam to.przeciez kapiacy deszcz potrafi uspokajac.wystarczy sie tylko wsluchac w to co ma ci do opowiedzienia....
rebelka
02 września 2003 o 10:19
:)
harley
02 września 2003 o 09:46
Na takim człowieku możesz polegać, nie zawiedzie, wywoła uśmiech.
martynia
02 września 2003 o 09:45
....ja pamiętam...... ale nie sądziłam, że ktoś jeszcze oprócz mnie:).....
Muszelka
02 września 2003 o 09:28
A pamiętasz, jak on na wiosnę martwił się, że chodzisz zbyt lekko ubrana? :-)

Dodaj komentarz

Martynia | Blogi