........
.... a ja cie do krainy szczesliwosci zaprowadze, gdzie dni szalone koncza noce gorace ... tam cie poprowadze kochany za reke ..... kazdy palec twojej dloni oddechem otule ...... lzy zacaluje, uprosze aby w ciemnosci pozostaly juz zawsze ...... ustami ugasze ogien rozkoszy, rozpalony dlugim oczekiwaniem .... namietnosc wleje w kazdy skrawek twojego zycia ...... smiechem twoj swiat rozjasnie ..... poprowadze ...... jak bledny ognik ....... jak motyl ...... na zawsze .....
Martyniu, a wiec na co czekasz? Chwic za rekę i prowadz w pachnący miekki świat...
Dodaj komentarz