......wszystko poplynęlo ......rozmylo się z poranną mglą .... zatopilo w deszczu zludzeń ...... podeptane wielkim butem zlepilo z asfaltem ........ mnie już nie ma Proszę Państwa ....... jestem już tylko wspomnieniem ....... niech mnie ktoś dobije ........ serdecznie proszę ........
jola
12 listopada 2003 o 18:07
martyniu przecież wiesz że musi być lepiej ,żebym ci mogła jakoś pomóc,zrobić coś abyś była szczęsliwa,abys mogła być z tęsknotka?......
Chyba dość długo było dobrze? (jeśli właściwie się domyślam przyczyny tej notki). Może więc.., może nie powinnaś przekreślać. Bądź egoistką, sprawdź, bo nigdy nie zaznasz spokoju. Nigdy nie będziesz normalnie żyć. Ściskam Cię mocno.
jak chcesz mozesz spac z moim pluszakiem...troche wymietolony i zniszczony ale nic tak nie dodaje otuchy jak taki kroliczek z przyklapnietymi uszkami...dobranoc.
....tak siedzę, czytam te wasze komentarze ..... notka się ukazała a już był sms, wiadomości na gg .......przed chwilą przeczytałam emilka ...... ilez wy macie dla mnie cierpliwości ..... wylewam wam tu swoje żale ..... a ta wasza cierpliwość nie gaśnie ..... trudno mi dziś pisać ......trudno mi cokolwiek powiedzieć .... serce mi się rozpadło na kawałki .... klawiaturę zalałam łzami .....siedzę tu cały dzień ......nie mam siły wstać, nie mam siły wyłączyć komputera, komuś może się to wydawać abstrakcją ..... ale tak właśnie jest .... ale wiem, że część z was mnie rozumie .... i za to wam dziękuję .....dziękuję, że jesteście, że przytulaliście zawsze wtedy kiedy potrzebowałam tego przytulenia ..... dziś stoję na drodze, która ma dwa rozwidlenia, ani jedno ani drugie nie jest mi przyjazne .....wstecz iść się nie da ....bo i tchórzostwem by to było ..... a naprzód ..... tam nie ma światełka nadziei .... zgasło ..... a tak bardzo się starałam aby ni
... podałam ci swoje gg ....... czyżbyś nie miał odwagi?......
69
05 listopada 2003 o 18:38
pewnie chciałabyś bym coś powiedział...... wiec powiem .domyślałem że to sie tak skończy......samo życie że nie jesteś w tym poje.......światku sama to juz inny temat
Dodaj komentarz