• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Martynia

Martynia

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • przyjaciólka
    • harley
  • śledzę ich losy
    • Ania
    • banshee
    • bmp
    • ciernista
    • cisza
    • codziejnik
    • elfica
    • eric
    • fanaberka
    • gdybym Ci powiedziała
    • gosia
    • Inna
    • iwcia
    • magic
    • naamah
    • okiem kobiety
    • sang
    • serducho
    • tatarak
    • wżsm
  • takie moje
    • Anna Jantar
    • Edward Stachura
    • Halina Poświatowska
    • Krystyna Janda
    • Mirosław Czyżykiewicz
    • Morcheeba
    • poema
    • Rafał Wojaczek
    • SDM

..........

..... najtrudniej mówić o tym co boli ...... tak latwo przychodzi pisanie o radości, o szczęśliwych chwilach ..... jak ubrać w slowa ból i tęsknotę? .....  smutek i żal? ....... o radości powiesz: pięknie! ...... i już każdy wie jak się czujesz ..... i uśmiecha się czytając takie slowa .... każdemu wydaje się, że zrozumial doskonale ..... o bólu można elaboraty pisać a największa zdolność empatii nie pozwoli zgadnąć jak bardzo boli ....... nie to, żeby mi az tak bardzo źle bylo ....więcej w tym odczuwaniu refleksji i wiary, że kiedyś będzie lepiej .... więcej przemysleń ...... jest i tęsknota  i trochę żalu ....... zastanawialam się dzisiaj jak opisać to co kotluje się na dnie serca ..... jak oddać wam to slowami, abyście nie pomyśleli, że zapomnialam o was, że z lenistwa nie odpisuję na listy, że nie wlączam gg ...... jestem tu, czytam wasze notki, odbieram listy ...... i tylko slów brak, aby wytlumaczyć dlaczego tak się dzieje ....... i tylko sil brak ........ radości brak ...... i czegoś brak ..... i kogoś brak .......

 

20 stycznia 2004   Komentarze (16)
SERDUSZKO
12 czerwca 2006 o 18:08
CIEKAWA JESTEM DLACZEGO NIKT NIC NIE PISZE?

SERDUSZKO
09 czerwca 2006 o 15:56
A ja wiem jak sie czuje osoba ktora nawet nie ma siły by żyć wiem jak jest cieżko gdzy ból jest tak wielki że nie da sie nawet iść ...
kocham życie kocham ludzi i wszystko co jest dobre i piękne jestem wesoła staram sie być dobra pomocna i zyczliwa dla innych ale także mam w życiu takie właśnie chwile gdzy myśle że nie mam nikogo że już sobie nie poradze z problemami ale tzreba żyć marzyć mieć ambicje trzeba płakać aby ocierać łzy trzeba cierpieć by docenić wartość szczęscia i tzreba upaść by muc sie podnieść i zyć dalej
trzymaj sie Martyniu pamiętaj że są też inni ludzie ktuży pomogą i też cierpią
A.
22 stycznia 2004 o 21:38
pieknych słow trzeba wyszukiwac, coby bol rzybrał ludzka formę, jak żebrak ubrany w piękne szaty, ażeby to nie rozpoznano
Fanaberka
22 stycznia 2004 o 17:10
Masz rację, Martyniu, ja chyba nigdy nie bywam aż tak smutna, a gdy jestem, nie odczuwam braku sił, lecz potrzebę działania. Ale Ci wierzę, Kochana i jest mi bardzo przykro...
sang-froid
22 stycznia 2004 o 15:03
Masz rację Martyniu. Mnie na przykład bolał kiedyś ząb i nie wiedziałem jak ten ból opisać dentystce, bo cały ryj miałem spuchnięty i bełkotałem.
naamah
22 stycznia 2004 o 13:18
Da się, tylko nie każdy wtedy zrozumie...
kasiczka
21 stycznia 2004 o 21:17
o smutku i bólu da sie pisac.piekniej niz o szczęściu..ale wierzę,że poznam jak piszesz o szczęściu:)
rebeliantka
21 stycznia 2004 o 17:45
da się pisać, ale ciężko go wyrazić.
Yoasia
21 stycznia 2004 o 17:19
czasami tak jest, ze o bolu rozmawia sie samemu z soba, tylko cieple slowa z zewnatrz czasami pomagaja!!! Buziaki!!
Julietta
21 stycznia 2004 o 15:36
Bardzo dobrze Cie rozumiem...
heartland
21 stycznia 2004 o 12:40
speechless
hauser
21 stycznia 2004 o 07:21
a ja rozumiem.znam ten klimt. sam rodziłem.
harley
21 stycznia 2004 o 00:39
no właśnie, da się o nim pisać
bmp
20 stycznia 2004 o 23:26
jednak da się o smutku pisać
solei
20 stycznia 2004 o 22:33
Wiesz Martyniu, mnie się zdaje, że żadnej z emocji nikt nie zrozumie, nie poczuje w taki sposób. Może więc niech pozostanie tylko stwierdzenie: boli jak cholera, i nie powiem jak, bo i tak nie zrozumiecie. Nie zrozumiemy. Siły życzę..
Muszelka
20 stycznia 2004 o 22:08
Troszkę mnie dziś odmartwiłaś...choć i tak dalej się martwię...dzięki, że się odezwałaś...Wiesz, już coraz bliżej do wiosny...może będzie radośnie, co?

Dodaj komentarz

Martynia | Blogi