...wiele osób mi mówi, że lubilo kiedy pisalam o Tęsknotce .... faktycznie malo ostatnio piszę ...bo gdzieś się coś rozmywa ... jak deszcz na szybie ......trudno choćby kroplę zlapać bo okno zamknięte ....i może nie wiesz jak je otworzyć ...a może wolisz nie wiedzieć jak się je otwiera ....... a może wolisz nie otwierać żeby nie napadalo ci do mieszkania ...... w szarej codzienności coś gdzieś ucieka, problem goni problem ..... szarość jego dni i moja szarość przeslonily coś co jest najważniejsze ......a może coś co bylo najważniejsze .......... muszę chyba odpocząć .......
jola
22 lutego 2004 o 12:10
odpocznij nabierz sił na nowo a zatęsknisz za pisaniem o nim...
Pamiętam. Ale to moje dawanie nie ma nic wspólnego z poświęcaniem się. Jeśli nie chcę czegoś dać, to nie dam sobie tego wydrzeć nawet siłą. Czy dostaję coś w zamian? Nie wiem. Może zaufanie. Wiem o nich znacznie więcej niż ich partnerki, znam ich słabości, bo nie boję się ich przede mną wyjawić. Zresztą, to nie jest handel wymienny. Siebie oddam tylko jednemu. Miłość dam tylko jednemu. Dałam. I sama ma ją nadal (tę moją).
a przecież nie lubimy dni deszczowych.
zawsze wprawiają w senność i przywołują uczucie zmarnowanego dnia.. niektórzy mówią, że słońca , by rozświetlało te szare, zgniecione przez rutynę dni, warto szukać do upadłego ..też by było dla kogoś .. ale to truizmy, machnij na nie ręką. Powiem jedynie: odpocznij!
Dodaj komentarz