• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Martynia

Martynia

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • przyjaciólka
    • harley
  • śledzę ich losy
    • Ania
    • banshee
    • bmp
    • ciernista
    • cisza
    • codziejnik
    • elfica
    • eric
    • fanaberka
    • gdybym Ci powiedziała
    • gosia
    • Inna
    • iwcia
    • magic
    • naamah
    • okiem kobiety
    • sang
    • serducho
    • tatarak
    • wżsm
  • takie moje
    • Anna Jantar
    • Edward Stachura
    • Halina Poświatowska
    • Krystyna Janda
    • Mirosław Czyżykiewicz
    • Morcheeba
    • poema
    • Rafał Wojaczek
    • SDM

.........

...chwilę mam wolną, więc spaceruję sobie po blogach, poczytuję, rozmyślam ..... nad każdym kawałkiem cudzego życia ....... o każdym można pieśni tworzyć i pisać scenariusze do filmów ..... i tak do głowy mi przyszło, że szczęśliwi blogów nie piszą ...... jesli nawet w pewnym okresie pisania są szczęśliwi ...to zazwyczaj zaczynali wtedy, kiedy szczęście miało ich głęboko w nosie ..... bo wtedy,kiedy jest nam źle ...uciekamy, gdziekolwiek ..... lepiej zatopić się w tłum nieznanych nam ludzi, gdzie nikt nie pyta dlaczego płaczemy ...gdzie jakieś słowo ciepłe nam się trafi i ogrzewamy nim zmarzniętą duszą .... potem wrastamy w ten świat ......żyjemy życiem ludzi ...przytulamy ....płaczemy i śmiejemy się razem z nimi ...... a potem pytamy samych samych siebie: czy moglibyśmy żyć bez tego świata? ....... odpowiedz sobie czytaczu .......

10 marca 2004   Komentarze (12)
klemens
11 marca 2004 o 11:49
Ech, Martynia... czy moglibyśmy żyć bez blogów?... Znów wystąpię, jako stary, doświadczony pierdoła... Do niczego zbytnio się nie przywiązywać na tym świecie, a szczególnie do rzeczy tak nietrwałych... Kochać, pewnie, że kochać, ale się nie przywiązywać klajstrem do rzeczy, do rzeczy takich jak pamiętnik, jak komunikacja internetowa, jak własne mieszkanie, własna gitara i wszystkie rzeczy, które nasze są...
placek
11 marca 2004 o 10:07
byłem...jestem...i będę...SZCZĘŚLIWY!!!! buziaczki:))
martynia
11 marca 2004 o 09:09
...tak serduszko, oczywiście:).......
naamah
11 marca 2004 o 08:49
Dokładnie...
kobieta_zamężna
11 marca 2004 o 08:07
Może dlatego że łatwiej kiedy nie patrzysz komuś w oczy powiedzieć co boli. Lżej na sercu....
serducho
11 marca 2004 o 04:27
a ja zaczelam jak bylam szczesliwa... chyba? a z innej beczki Martyniu, czy na ten email co go masz na blogu ci moge wyslac cos?
Julietta
10 marca 2004 o 22:22
.....Zgadzam sie z Toba.....
harley
10 marca 2004 o 22:12
Byłoby uboższe.
1984
10 marca 2004 o 21:29
i przytaknąć nie mogę i zaprzeczyć. i pisać i przestać.
solei
10 marca 2004 o 20:56
wolę nie odpowiadać, bo jeszcze samą siebie zaskoczę ;-)
......
10 marca 2004 o 18:18
nie myślałem, że tak można myśleć, dopiero teraz to do mnie dotarło
bmp
10 marca 2004 o 17:44
odpowiadam sobie: jest to forma dalszego nakręcania się;

Dodaj komentarz

Martynia | Blogi