• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Martynia

Martynia

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • przyjaciólka
    • harley
  • śledzę ich losy
    • Ania
    • banshee
    • bmp
    • ciernista
    • cisza
    • codziejnik
    • elfica
    • eric
    • fanaberka
    • gdybym Ci powiedziała
    • gosia
    • Inna
    • iwcia
    • magic
    • naamah
    • okiem kobiety
    • sang
    • serducho
    • tatarak
    • wżsm
  • takie moje
    • Anna Jantar
    • Edward Stachura
    • Halina Poświatowska
    • Krystyna Janda
    • Mirosław Czyżykiewicz
    • Morcheeba
    • poema
    • Rafał Wojaczek
    • SDM

......

...tak trudno i tak łatwo jest komuś doradzać ... czytam list ... odpowiadam ... niby wszystko wiem, bo to przecież takie oczywiste ..... jasne jak słońce ..... zrób dziewczyno tak i tak ...... a po chwili wiem, że to bardzo trudne ... że to całkiem niemożliwe ...bo skoro byłoby takie łatwe ta osoba dawno by to zrobiła ... TAK JAK JA .... próbuję przełożyć cudze życie na swoje ...... żeby łatwiej mi było podjąć decyzję ...ale każde jest inne, każde inaczej smakuje ... każde inaczej wygląda ....jak śniegowe gwiazdki ....

....bywa tak, że jest dobrze .... że nawet śmiejemy się razem ..... i wtedy myślę sobie, że się czepiam ...że to ja jestem ta zła .... kiedy ludzie cię źle traktują, myślisz, że na to zasługujesz, łatwiej jest uwierzyć w złe rzeczy .... dobre wydają się nam zbyt piękne.... ponad to, na co zasługujemy ... i kiedy jest trochę lepiej , czuję się winna .... bo jak śmiem narzekać, w chwili, kiedy nie ma się do czego przyczepić ...to nic, że kiedyś było źle ...ale ten ktoś się stara ...........przynudzam, gmatwam ..wiem to .... tyle razy obiecywałam sobie, że jak warka to nie notka ..... nie udało się i tym razem .... za co serdecznie wszystkich czytaczy przepraszam ....

19 lipca 2004   Komentarze (15)
Hanka
27 lipca 2004 o 22:22
Hmmmmm....poradziłaś...i nie jest to takie proste....ale musze to wszystko sobie poukładać.Wyjeżdżam za kilka dni.Muszę odpocząć od tego wszystkiego.Spojrzeć na to wszystko z dystansu..I podjąć decyzję.Pa.Dziękuję, że jesteś.
Yoasia
26 lipca 2004 o 11:44
Mi tez sie wydaje, ze latwiej chyba radzic komus, radzic jesli nie dotyczy to nas osobiscie, bo takie rady pomagaja, wspieraja, ale zazwyczaj sie z nich nie korzysta, bo rzeczywistosc wyglada zupelnie inaczej. Buziaki!
kaas
23 lipca 2004 o 21:15
To prawda, że dobrymi radami jest piekło wybrukowane. Prawda również, że najciężej jest zmienić własne życie bo się przywykło do tego złego, które jest znane. Lepszy jest wróg, z którym wiadomo jak walczyć. Nadzieja trzyma przy życiu, że będzie lepiej. A jednak ja myślę, że trzeba dokonać bilansu. I albo rzeczywiście przymknąć oko i starać się widzieć rzeczy dobrze i samemu uwierzyć, że jest dobrze i będzie lepiej, choć nie jest do końca tak naprawdę... Albo stanąć w prawdzie (notabene bardzo lubię to określenie) i zacząć walczyć o samoakceptację, o własne i niezależne życie, o swoje prawa i o szacunek dla siebie. Niezależnie od tego co myśli tzw \"otoczenie\".......Ludzie zawsze patrzą przez swój pryzmat zahamowań, poglądów i konwencji......
migam
22 lipca 2004 o 08:19
Myślę że czasem i warka i notka. Żeby czasem spojrzeć z drugiej strony. Nawet jak to na papierze (monitorze) wygląda gorzej to czasem warto. Nie mogą być same dobre notki, bo nie odbijałyby się od tych gorszych. Tak jak na co dzień. Żeby było widać dobro - musi być na świecie zło.
klemens
21 lipca 2004 o 16:03
i ja też
harley
20 lipca 2004 o 21:09
Nie pękaj ;-) masz czas, decyzja musi dojrzeć, znów powtórzę - jakakolwiek by nie była. A że masz czas, to wiem co mówię i Ty też wiesz ;-)
Fanaberka
20 lipca 2004 o 20:17
Napisałaś tu martyniu wiele rzeczy, z którymi się zgadzam. Bez względu na to, jak jestem traktowana, w tym momencie uważam, że na to właśnie zasługuję. I chyba wiem, jak to się dzieje, że koleżanki rozpieszczane przez mężów mają tak wysokie mniemanie na temat własnej osoby, a wspaniałe kobiety, które miały w tym względzie mniej szczęścia popadają w kompleksy. Ja dzień po dniu walczę o przyszłość i nie mam pewności, co będzie jutro. I wciąż szukam w sobie winy niemal za wszystkie niepowodzenia męża, moje i nasze wspólne. I mam poczucie winy, że wciąż jestem zła na niego za to, co zrobił mi kiedyś, podczas, gdy obecnie się stara. Ale mnie nie kocha. Ciężko żyć bez miłości. Kiedyś wierzyłam, że przyjdzie wraz z trzeźwością. Pomyliłam się. Wiesz Martyniu, napisałam dziś notkę o Wioletce... to, co napisałam to fakty sprzed kilku dni, tylko widzisz... ja się dziś czuję jak ta Wioletka, przytulona i zaraz potem porzucona, ale to już całkiem inna his
jasna_dziewczynka
20 lipca 2004 o 18:37
oczywiście, że pamietam.... tylko nie pamiętałam o gg :) ale wiesz, jestem pewna w 100% kto śpiewa \"dotykaj mnie\" :) kiedyś... może wymienimy poglady w tej sprawie ;)
kobieta zamężna
20 lipca 2004 o 08:57
a ja stanowczo uzurpuję sobie prawo do czucia sie źle...
sang-froid
19 lipca 2004 o 23:33
Powinnaś się wstydzić! Jak można pić Warkę?! Pewnie jeszcze stronga, który jest zupełną profanacją piwa! Jakie listy? Dostałaś kącik w \"napisz do bravo\"? No to słuchaj, bo ja to mam problemy z chodzeniem na plażę ze względu na torbiel na stopie...
.....
19 lipca 2004 o 22:10
chciałem cos napisać, ale się powstrzymam, zbyt wylewne to będzie
kruk9
19 lipca 2004 o 21:25
...i wcale tak słabo nie szukałem /to względne/ ale mylisz się :(
kruk9
19 lipca 2004 o 21:22
...łatwo komuś doradzić?... Martyniu, wiesz przecież, że to nie jest tak... To jest piekielnie trudne, jeżeli rady potraktujemy poważnie i odpowiedzialnie... przecież o tym piszesz. U siebie na stronie, zresztą, też przywołałem podobny temat, temat z filmu...
InnaM
19 lipca 2004 o 21:10
Zawsze tak jest, że w czyimś życiu łatwiej nam dopatrzyć się rozwiązań, wydają się takie oczywiste i proste... A ze swoim własnym tak ciężko zrobić cokolwiek... Nie przynudzasz i nie gmatwasz, Martyniu:) Nie ma za co przepraszac:)
y
19 lipca 2004 o 21:07
\"Dobre wydają się nam zbyt piękne, ponad to, na co zasługujemy\" - dokładnie tak. Nie przepraszaj, zawsze to warka a nie jakiś czarny Specjal czy inne takie.

Dodaj komentarz

Martynia | Blogi