...........
... przy takiej temperaturze na zewnątrz w domu konieczny jest koc ... pusto i zimno ... własciwie to nie mam pewności czy bardziej to pusto nie obniża temperatury niż mróz za oknem ... coraz mniej lubię być sama ....
- gdzie ty widzisz problem? - zapytał - szukasz dziury w całym ...
- niczego nie szukam, na pierwszy rzut oka widać, że to porwane kawałki tkaniny
- filozofujesz ... jak zwykle ... ja się staram, ty się starasz, żyjemy jak ludzie, o co ci własciwie chodzi?
- o porwaną szmatę
- o jaką szmatę? myślałem, że rozmawiamy o nas...
.......to chyba Amelia powiedziała, że "jeśli palec pokazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec"......tak mi sie przypomniało ...
- to o co ci chodzi?- zapytał jeszcze przed wyściem
- o samotność we dwoje, o powolne umieranie ... o wiele różnych rzeczy ...
- może powiesz jeszcze, że to ja cię zabijam?
- tak, ty mnie a ja ciebie
........wczoraj gdzieś usłyszałam, że "tylko człowiek zabija istoty swojego gatunku" ....... nie koniecznie z broni palnej ...
Dodaj komentarz