........
.......... slucham Alexii, IT'S XMAS TIME..... bo tylko tyle jestem w stanie robić, to już nawet nie wegetacja........ nie jem od kilku dniu.......... to najtrudniejszy dla mnie czas...... niech już minie, za bardzo boli.............. nie wiem czy wykrzesam jeszcze sily aby napisać coś jeszcze do świąt......... ból rozrywa mi każdą najmniejszą komórkę............
Trzymaj się Martyniu... ten ból nie będzie trwał wiecznie... a kiedyś oboje będziecie to wspominać z uśmiechem na ustach... w czasie Świąt spędzanych razem, tylko ze sobą...
Pozdrawiam
Dodaj komentarz