• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Martynia

Martynia

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • przyjaciólka
    • harley
  • śledzę ich losy
    • Ania
    • banshee
    • bmp
    • ciernista
    • cisza
    • codziejnik
    • elfica
    • eric
    • fanaberka
    • gdybym Ci powiedziała
    • gosia
    • Inna
    • iwcia
    • magic
    • naamah
    • okiem kobiety
    • sang
    • serducho
    • tatarak
    • wżsm
  • takie moje
    • Anna Jantar
    • Edward Stachura
    • Halina Poświatowska
    • Krystyna Janda
    • Mirosław Czyżykiewicz
    • Morcheeba
    • poema
    • Rafał Wojaczek
    • SDM

.......

….podobno nie ma nic nudniejszego niż cudze sny ….

 

… po raz pierwszy w życiu śniła mi się mgła …. i morze …. pomosty w różną stronę, takie po których można chodzić jak po ulicach, ze skrzyżowaniami, odgałęzieniami, węższe i szersze …. ale bardzo słabo widoczne w tej mgle …. …..boję się wody, ale tam bałam się trzy razy bardziej, bo nie  widziałam jak mam iść, przez tą mgłę, gdzie postawić nogę, żeby nie wpaść do wody  …w niektórych momentach widoczność była na jakieś pół metra …. nie bardzo też wiedziałam po co mam tam iść ale jedno było pewne ….  że to bardzo ważne ….. potem droga z powrotem …. i kiedy zeszłam na tzw. ląd to kamień spadł mi z serca, że to już i że dałam radę ….  jakbym wykonywała jakąś misję … albo walczyła z własną słabością ….

…….w senniku mgła oznacza „życie marzeniami, brak kontaktu z realną stroną egzystencji, co uniemożliwia właściwą ocenę zjawisk i sytuacji” …. tego gorszego znaczenia, w innym senniku nie doczytałam nawet do końca ….

…morze oznacza, że „zbliża się coś nowego, być może nowa, wielka, namiętna miłość”…..

…..natychmiast wyobraziłam sobie taką Panią Bovary;) … to dobrze, że jeszcze potrafię się z siebie śmiać … to dobrze, że jeszcze czasem potrafię się uśmiechnąć do kogoś na ulicy …. chyba jednak jestem dość silną osobą …. w każdej dziedzinie mojego życia problem goni problemem i jeszcze kopią się po tyłkach, żeby ten przed nim biegł szybciej bo już następne w kolejce ….. wewnątrz mnie ciasno i duszno … na płytkim oddechu rozpoczynam i kończę każdy dzień …. najtrudniej jest nie mieć na co czekać …. najtrudniej iść nie widząc drogi …. jak w tej mgle ….

 

 

22 kwietnia 2005   Komentarze (9)
kobieta zamężna
29 kwietnia 2005 o 09:30
po omacku, ale do przodu... Deszcz kiedyś rzestaje padać, noc kończy wschodem słońca, mgła się rozprasza...
heartland
28 kwietnia 2005 o 10:11
nigdzie nie wsiąkłem, zaczynam od maja, tylko póki co tutaj zachrzan, zmagania z infekcją a poza tym w porządku ;-)
serducho
26 kwietnia 2005 o 16:53
a ja dla odmiany mialam taki koszmarek , ze chce jak najszybciej zapomniec! :(
BanShee
24 kwietnia 2005 o 01:09
we mgle mogą się czaić naprawdę wspaniałe rzeczy!
Julietta
23 kwietnia 2005 o 13:50
...Dużo podobieństw wtej notce i w moim życiu... oj dużo...
kruk9
23 kwietnia 2005 o 08:19
powiało optymizmem... :-)
harley
22 kwietnia 2005 o 19:28
popatrz jakie niespodzianki w tej mgle mogą się czaić ;-) Nonono...
kibic
22 kwietnia 2005 o 13:29
moze ta nowa milscia bede ja martyniu co?...wiesz ze cie kocham;)
p.s. strasznie rzao bywasz buuuuuu
Aqila
22 kwietnia 2005 o 13:11
witaj i żegnaj Martyniu...

Dodaj komentarz

Martynia | Blogi