• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Martynia

Martynia

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • przyjaciólka
    • harley
  • śledzę ich losy
    • Ania
    • banshee
    • bmp
    • ciernista
    • cisza
    • codziejnik
    • elfica
    • eric
    • fanaberka
    • gdybym Ci powiedziała
    • gosia
    • Inna
    • iwcia
    • magic
    • naamah
    • okiem kobiety
    • sang
    • serducho
    • tatarak
    • wżsm
  • takie moje
    • Anna Jantar
    • Edward Stachura
    • Halina Poświatowska
    • Krystyna Janda
    • Mirosław Czyżykiewicz
    • Morcheeba
    • poema
    • Rafał Wojaczek
    • SDM

.......

….puszkowy  Pan już któryś dzień z kolei pojawia się pod blokiem, ale najczęściej jest tak, że albo nie zdążę zbiec , albo jestem jeszcze nie ubrana i nawet za zbieganie się nie biorę … po długim czasie niewidzenia zawsze się dowiaduję czegoś ciekawego …

….raz opowiada jak to się zakochał w tzw. międzyczasie … innym razem, że zmarł kumpel … a jeszcze innym, że go „złomowiec” oszukał …. każda z tych opowieści, choćby najbardziej banalna, jest w jego wykonaniu piękną historią i trzeba przyznać, że potrafi dać do myślenia …..

…kiedyś spytał o czym marzę … nie umiałam od razu odpowiedzieć, zaczęłam się zastanawiać  … a on zaczął mnie dopingować:

- no szybciej, szybciej, co pani najpierw do głowy przychodzi?

- chyba szczęście, ale to zbyt mało precyzyjne ,,,

- oj tam, ale pani wymyśliła, konkretnie, teraz …

- teraz to chyba o tym żeby ruchu na siódemce nie było;)

- no właśnie i o to mi chodziło …wieczorem będzie pani marzyć o tym, żeby jutro świeciło słońce bo ma pani ochotę iść na plażę, za tydzień – żeby dobrze wypaść na rozmowie, potem – żeby dostać pracę … jeszcze innym razem żeby ten gość co się pani tak przygląda w końcu zagadał …. bo my proszę pani marzymy tylko o tym, co ma szansę się spełnić ….

- ale czy to są marzenia? To tylko „chcenie”

- chcieć to ja mogę proszę  pani się wysikać … i roześmiał się swoim najszczerszym ze szczerych uśmiechów jakie widziałam ….

 

 

 

03 sierpnia 2005   Komentarze (12)
serducho
04 sierpnia 2005 o 14:24
:*
bourricot
04 sierpnia 2005 o 13:32
a widzisz, mówiłem, że jak przestanę zawracać Ci dupę to Twój blog tylko na tym zyska...
1984
04 sierpnia 2005 o 13:08
proszę o więcej zapisów tych rozmów!
martynia->on
04 sierpnia 2005 o 10:53
...zmobilizowałam się:)...
kaas
04 sierpnia 2005 o 09:38
taka ladna ta Twoja notka- a i rozmowy z prostymi ludzmi moga byc takie pouczajace i zaskakujace... I z innej beczki...dlaczego w sieci siedzi tyle wstretnego gowniarstwa i wypluwaja z siebie najgorsze instynkty??????
on
04 sierpnia 2005 o 09:33
Martynia , zmobilizuj się i usuń niektóre wpisy, pozdrawiam:)
kobieta zamężna
04 sierpnia 2005 o 09:22
niektóre marzenia cieżko nazwać...
harley
03 sierpnia 2005 o 23:26
Dobrze, że Cię tak ponaglał, powiedziałaś o swoim chyba nawiększym marzeniu - cichym miejscu i duży ruch na siódemce nie ma tu nic do rzeczy.
martynia
03 sierpnia 2005 o 21:36
....nawet mi się tego usuwać nie chce ...
i.s.a.b.e.l.a
03 sierpnia 2005 o 20:34
Prostota, najprościej, tu jest tajemnica.
hunted_by_a_freak
03 sierpnia 2005 o 20:25
Chcień w żadnym wypadku, nigdy nie jest równoznaczne z móc. Pozdrawiam
sang-froid
03 sierpnia 2005 o 19:58
Puszkowy Pan? Znaczy, że po wyroku, tak?

Dodaj komentarz

Martynia | Blogi