• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Martynia

Martynia

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • przyjaciólka
    • harley
  • śledzę ich losy
    • Ania
    • banshee
    • bmp
    • ciernista
    • cisza
    • codziejnik
    • elfica
    • eric
    • fanaberka
    • gdybym Ci powiedziała
    • gosia
    • Inna
    • iwcia
    • magic
    • naamah
    • okiem kobiety
    • sang
    • serducho
    • tatarak
    • wżsm
  • takie moje
    • Anna Jantar
    • Edward Stachura
    • Halina Poświatowska
    • Krystyna Janda
    • Mirosław Czyżykiewicz
    • Morcheeba
    • poema
    • Rafał Wojaczek
    • SDM

..........

…….zapytano kiedyś Woltera, dlaczego w niebie nie ma małżeństw …. na zasadzie wzajemności, odpowiedział, bo i w małżeństwach często nie ma nieba ….

 

…. kilka kilometrów dzisiaj zrobiłam …. żałuję tylko, że buty ubrałam spacerowe raczej niż na maraton … nogi muszę trzymać na stole … ale tak jakoś samo się poszło …. chodziłam, myślałam …. spotkałam Annę …. długo opowiadała mi o ostatnich miesiącach swojego życia …

….pamiętam jak poznała Michała, według wielu bardzo udana para … grzeczni i mili dla siebie …Aniu, może jeszcze soczku, ależ proszę napij się kochanie ….. torbę z zakupami łapał zanim ona zdążyła pomyśleć, że trzeba ją podnieść …. kiedy urodziła dziecko w ciągu trzech dni urządził wszystko tak, jakby nie zrobiła tego doświadczona matka …. bo Ania przesądna jest i przed nawet śpioszków nie chciała kupić …..

…. nie powiem, że tylko ja bo może ktoś jeszcze ….ale  widziałam w oczach Ani jakiś smutek, jakąś tęsknotę …. zapatrzenie, zamyślenie …. ciągle daleka wracająca do żywych kiedy Michał po raz kolejny pytał: Aniu może się jednak napijesz? ….

 

- to było nijakie wiesz, mdłe …. żadnych emocji, uniesień, żadnego zaskoczenia …. nawet serwetkę w restauracji zawsze składał tak samo … długo się zastanawiałam czy  go kocham …. seks regularnie, najczęściej w piątek i sobotę, w niedzielę już nie, bo mógłby wstać nie wypoczęty w poniedziałek …. wszystko według schematu, nie powiem, że się nie starał, tylko dlaczego kurwa mać, za każdym razem z takim samym zaangażowaniem …. żal mi go, cały czas jest mi go żal, rozpacza strasznie, tęskni za małą …. ale ja nie potrafię z nim żyć, wiem, że jeśli wrócę, będzie to decyzja nieodwracalna, zostanę z nim do końca życia, a takiego życia to ja nie chcę Martyniu …. nie wiesz wszystkiego jeszcze, jakiś czas temu przespałam się z kimś, nikt ważny ale to tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że postąpiłam słusznie ….

 

- gdzieś słyszałam, że jeśli kobieta kocha faceta, to pójdzie z innym do łóżka tylko wtedy, kiedy będzie musiała ratować mu życie...

-myślisz, że ja go nie kocham?

-myślę, że nigdy nie kochałaś ….

 

15 sierpnia 2005   Komentarze (11)
łp
16 sierpnia 2005 o 18:03
Nie ma złotego środka, ale skrajności chyba nigdy nie wychodzą na dobre. Nikomu.
naamah
16 sierpnia 2005 o 13:02
Smutne.
martynia->placek
16 sierpnia 2005 o 09:56
...oj chyba niezbyt uważnie oglądałeś ... albo czytałeś to co napisałam...
placek
16 sierpnia 2005 o 07:53
już gdzieś to widziałem...\"Sprawa Kramerów\"...czyż nie tak??
Lets
15 sierpnia 2005 o 21:11
biedny facet...
i.s.a.b.e.l.a
15 sierpnia 2005 o 20:19
mam czarne myśli, to raczej nie będę...
martynia->Fanaberka
15 sierpnia 2005 o 20:14
....ale wtedy już nie kocha Fanaberko...
sang-froid
15 sierpnia 2005 o 20:00
Gdybym ja się tak starał, troszczył, opiekował i przejmował i jeszcze ograniczył seks do dwóch razy w tygodniu, a stara by mi jakieś cyrki odstawiała, że jest nijako to z miejsca bym jej graty i toboły wystawił przed drzwi, wręczył mapę Polski i drobne na PKS! Założę się, że jak on przestanie tęsknić, rozpaczać i postawi na niej krzyżyk to ona wtedy odkryje jak bardzo go kocha.
Fanaberka
15 sierpnia 2005 o 19:53
a czasem, aby ratować swoje życie.
co ja tam zresztą mogę wiedzieć, nie znam się na takich miłościach.
abs
15 sierpnia 2005 o 18:58
też mi się tak ostatnio wydaje...
heartland
15 sierpnia 2005 o 18:03
nie ma żadnego nieba w ogóle

Dodaj komentarz

Martynia | Blogi