• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Martynia

Martynia

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • przyjaciólka
    • harley
  • śledzę ich losy
    • Ania
    • banshee
    • bmp
    • ciernista
    • cisza
    • codziejnik
    • elfica
    • eric
    • fanaberka
    • gdybym Ci powiedziała
    • gosia
    • Inna
    • iwcia
    • magic
    • naamah
    • okiem kobiety
    • sang
    • serducho
    • tatarak
    • wżsm
  • takie moje
    • Anna Jantar
    • Edward Stachura
    • Halina Poświatowska
    • Krystyna Janda
    • Mirosław Czyżykiewicz
    • Morcheeba
    • poema
    • Rafał Wojaczek
    • SDM

...........

 

…jak mi czasem jakaś dziedzina życia pozwoli trochę odsapnąć, a nawet uśmiechać się daje … to druga tak napieprza młotkiem po głowie, że już nie mam siły się tą pierwszą cieszyć …

 

…mój pan znowu ma gorsze dni …mam wrażenie, że nawet sam za sobą nie przepada …staram się wymykać …. unikać razów …. jego głos aż boli mnie w uszach …właściwie bardziej swędzi …

23.30

Zrzucanie ze mnie kołdry z tekstem: o co ci kurwa chodzi …może mi w końcu wytłumaczysz? ( problem w tym, że już nie mam siły na żadne tłumaczenia)

Moja przeprowadzka do małego świata

Rzucenie we mnie telefonem, którego zapomniałam

Ostentacyjne picie jakiegoś drinka i palenie papierosów (jeśli nie widzę to żebym chociaż słyszała)

5.30 rano

Budzik

Stukanie garami tak, żebym czasem nie próbowała jeszcze zasnąć

Trzaskanie drzwiami

Przepychanie umywalki w łazience

Chodzenie w butach (bynajmniej nie cichobiegach)

Kilkakrotne przesuwanie szafy w celach wyłącznie „obudzeniowych”

Powrót po wyjściu przy użyciu domofonu zamiast własnych kluczy (ponoć czegoś zapomniał)

- musisz się tak zachowywać, nie można ciszej?

- nie można, bo wkurwiony jestem….

 

…………..wczoraj chciał, żebym mu coś w sieci znalazła, stał za mną ….pochylał się właściwie … nie mogłam znieść jego oddechu na moim ramieniu … tak jakby mnie parzył ….  to był ten moment, kiedy wydaje nam się, że już dłużej nie jesteśmy w stanie czegoś znieść, ani jednego dnia, godziny, minuty a nawet chwili ………….

 

… za jakiś czas mu przejdzie i jedyną formą kaleczenia będzie wbijanie szpili w te same chore miejsca … ale to przynajmniej robi spokojnie i po cichu ….

 

…. czasem mam wrażenie, że między miłością a nienawiścią w jego świecie uczuć jest taka cienka granica, utkana z czegoś na kształt szyby z mgły … wystarczy zrobić krok i już przechodzi na drugą stronę tego lustra …

…kameleon ….

 

Ale jak to powiedział ks. Twardowski „ w życiu jest nam dobrze, gdy jest nam dobrze i źle, gdy nam jest tylko dobrze, to niedobrze”

 

21 września 2005   Komentarze (12)
enigma
25 września 2005 o 00:54
...a Ty mnie na wyspy szczęsliwe zabierz...
jonah
21 września 2005 o 23:55
Jesteś kobietą i nie pozwól siebie traktować jak rzecz, zawsze jest dobry moment by rozpocząć nowe życie, świat nie opiera się na jednej osobie.
sang-froid
21 września 2005 o 19:38
Do butów szpilki, guzik od domofonu posmaruj jakimś śmierdzącym smarem, tak samo zrób z szafą. Zamiast drzwi wstaw sobie kotary. Śpij w śpiworze. Nie wiem jak rozwiązać problem umywalki i stukania w gary...
jasna_dziewczynka
21 września 2005 o 17:20
bardzo łatwo jest napisać komentarz z jakąś super ekstra radą - obie wiemy, że dużo trudniej jest skorzystać z takiej rady. dlatego nie napiszę nic specjalnego. tylko tyle, że jesteśmy bardzo słabe, martyniu. i wcale nie jest to jakaś wada, ot - taka cecha.
popielatka
21 września 2005 o 17:04
nienawiśc i bezbronność , Ks.Twardowski pisząc cytowane słowa nie takie sytuacje miał zapewne na myśli
kaas
21 września 2005 o 15:47
a kiedys pisalas o prawie do szczescia i jednym tylko zyciu......u innych tak...a u siebie? Nie dajesz sobie do tego prawa????
hauser
21 września 2005 o 14:11
No tak.
i.s.a.b.e.l.a
21 września 2005 o 13:01
Mam wrażenie ,że On prowadzi podwójne życie, bo jest i u mnie.
Dodam - rzucanie mojej poduszki byle jak,
- zostawianie światła, no bo już wyszedłem.
ERRAD
21 września 2005 o 12:48
Życie nieraz się toczy jak łza po policzku...
Fanaberka
21 września 2005 o 12:43
A najgorzej, jak nikomu nie jest dobrze.
kobieta zamężna
21 września 2005 o 12:35
nie mogę się pogodzić z faktem, że aby docenić dobro trzeba poznać zło
women
21 września 2005 o 12:28
nie mogę dostać się do archiwum :(

Dodaj komentarz

Martynia | Blogi