...........
… myśli na pozór zajęte czymś innym ….nieskładność …wypieranie … najpierw uciekam nie patrząc gdzie biegnę a potem z powrotem odwracam głowę … chwila niepewności i znowu na oślep wracam znajomymi ścieżkami wątpliwości z ręką podpartą o policzek …
… największa obawa przed największym pragnieniem … irracjonalne poczucie winy, że się ośmielam …..
…któż sięga po najwyżej wiszące jabłko? … są tacy, którym przystoi zawsze je zbierać ….
Dodaj komentarz