... przykro mi jak jasna cholera .... ale co to kogo obchodzi ...
kibic
16 października 2005 o 13:59
Martynia no cos ty...pamietaj ze zawsze wierze w ciebie i zycze tobie powodzenia...niech sloneczko zaswieci promieniami i ogrzeje twoja twarz powodujac odejscie smutku...
Dodaj komentarz