• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Martynia

Martynia

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • przyjaciólka
    • harley
  • śledzę ich losy
    • Ania
    • banshee
    • bmp
    • ciernista
    • cisza
    • codziejnik
    • elfica
    • eric
    • fanaberka
    • gdybym Ci powiedziała
    • gosia
    • Inna
    • iwcia
    • magic
    • naamah
    • okiem kobiety
    • sang
    • serducho
    • tatarak
    • wżsm
  • takie moje
    • Anna Jantar
    • Edward Stachura
    • Halina Poświatowska
    • Krystyna Janda
    • Mirosław Czyżykiewicz
    • Morcheeba
    • poema
    • Rafał Wojaczek
    • SDM

...........

.......podobają mi się mężczyźni w okularach ..... co nie znaczy, że ci bez okularów podobają mi się mniej ... nie jestem aż tak ortodoksyjna w tym podobaniu .... co ciekawe, nigdy nie doświadczyłam bycia u boku takiego właśnie .... ale przykuwają moją uwagę, zapatruję się na nich i czasami nawet przy niewielkim udziale wyobraźni zdejmuję im te okulary, żeby wygodniej było ... żeby nie przeszkadzały ....

...a mówią, że to mężczyźni patrząc na kobietę, wyobrażają ją sobie w sytuacji jednoznacznej .....oczywiście, że najważniejsza jest inteligencja, poczucie humoru i zapach ....  ale okulary też są fajne ....

 

Zasłyszane:

-jestem wróżką, jakie masz życzenia?

-nie mieć życzeń

 

10 stycznia 2006   Komentarze (25)
enigma
14 stycznia 2006 o 23:18
...nie zawsze dostajemy to co chcemy, ale czasem to, co dostajemy, okazuje sie lepsze, od tego, o czym marzylismy.I wtedy mamy po prostu duże szczęście...
harley->wżsm
13 stycznia 2006 o 23:19
Trafnie to ujęłaś - w bajce.
1984
13 stycznia 2006 o 23:12
przenudno by było gdyby nie miało się już życzeń
solei
13 stycznia 2006 o 18:27
bo szczęście jest wtedy, gdy nic już do szczęścia nie potrzebujemy?
totylko_ja
13 stycznia 2006 o 15:30
...tylko tak mówią...my kobiety mamy przecież bardziej wyostrzone zmysły...zwłaszcza wyobrażnię...
serducho
13 stycznia 2006 o 13:51
hehe, a ja w domu wlasnie mam okularowca:)))
BanShee
13 stycznia 2006 o 00:13
co ty ćpasz, ze ty wróżki widzisz?! :)

w_ż_s_m => harley
12 stycznia 2006 o 11:17
istnieją. hm......czyzby tylko w mojej bajce? a jednak.

pozdrawiam.
harley
12 stycznia 2006 o 00:16
Wróżki nie istnieją!
Agnieszka
11 stycznia 2006 o 20:54
Kiedy pierwszy raz zobaczylam twojego bloga bardzo mi sie on spodobal! Calego jeszcze nie przeczytalam! Nie wiem ile masz lat ale jestem bardzo ciekawa! Pewnie nie jestes tak mloda jak ja! Podro...:* Jeszcze tutaj wstapie...!!! :)
Yoasia
11 stycznia 2006 o 14:07
Heh a moj maz od niedawna nosi okulary i rzeczywiscie dodaly mu uroku :) Buziaki!
harley
10 stycznia 2006 o 22:38
Spełnienie.
calaja
10 stycznia 2006 o 20:03
to Ty napewno nie nosisz okularów, co nie?
kocie
10 stycznia 2006 o 18:09
Co do okularów to w pełni popieram.
abs
10 stycznia 2006 o 18:03
no...nie mieć życzeń...ach, to by było piękne. nie wiedzieć czemu dzieje się tak, że właściwie ich nie mam, ale tylko dlatego, że boję się coś sobie zażyczyć. no bo niby jakim prawem akurat ja?
mateut
10 stycznia 2006 o 13:29
ale zapach to może się zmieniać, w zależności od częstotliwości zażywania kąpieli ;) A okulary są gópie! Najbardziej lubię je wtedy, gdy zdejmuję ;) Z siebie rzecz jasna ;) Inni niech se noszą...
martynia
10 stycznia 2006 o 12:31
... mam coś czego bym nie miała gdybym nie zrobiła ...z drugiej strony, gdybym nie zrobiła .... jak to powiedzieć .... nie tęskniłabym za smakiem belimbingów, bo nie miałabym pojęcia jak smakują ... a może jadłabym jakieś czereśnie ...
w_ż_s_m => sang
10 stycznia 2006 o 12:18
bo w Twoim liceum laleczki miały nitkę w główce.
sang
10 stycznia 2006 o 12:14
Dziwne... W moim liceum okularnicy nie mieli żadnego brania...
w_ż_s_m
10 stycznia 2006 o 12:06
ale w sumie bilans na plus, bo lepiej żałować, ze się zrobiło niż odwrotnie.
a jak u Ciebie? jak się na to zapatrujesz??
martynia
10 stycznia 2006 o 12:04
...nie zrobiła ....
w_ż_s_m
10 stycznia 2006 o 12:02
wtedy byś czegoś nie zrobiła, czy raczer zrobiła coś?

bo ja to pierwsze.
martynia
10 stycznia 2006 o 11:58
...ja też cofnąć czas, ale ładnych parę lat....
w_ż_s_m
10 stycznia 2006 o 11:56
2004 roku.
w_ż_s_m
10 stycznia 2006 o 11:55
to mamy takie same \"podobania\" :)
bo fajnie jak facet ma okulary tylko po to by mu je zaraz zdjąć. wyobraźnią.

a ja mam jedno życzenie.
chciałabym cofnąć czas do.....powiedzmy..... koniecznie do 1 listopada. ewentualnie pierwszej połowy grudnia. poprosze!

Dodaj komentarz

Martynia | Blogi