• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Martynia

Martynia

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • przyjaciólka
    • harley
  • śledzę ich losy
    • Ania
    • banshee
    • bmp
    • ciernista
    • cisza
    • codziejnik
    • elfica
    • eric
    • fanaberka
    • gdybym Ci powiedziała
    • gosia
    • Inna
    • iwcia
    • magic
    • naamah
    • okiem kobiety
    • sang
    • serducho
    • tatarak
    • wżsm
  • takie moje
    • Anna Jantar
    • Edward Stachura
    • Halina Poświatowska
    • Krystyna Janda
    • Mirosław Czyżykiewicz
    • Morcheeba
    • poema
    • Rafał Wojaczek
    • SDM

..............

.... „Dlaczego zostajemy przy kimś, kto jeszcze kwadrans wcześniej dla nas nie istniał i nie przeczuwaliśmy, że nasze życie właśnie się zacznie?” .... "Miłość okazuje się życiową próbą: to, kogo i jak kochamy, pokazuje, kim jesteśmy.” ...... przeczytałam na okładce zapowiedź ....  odłożyłam przeglądając kolejne pozycje .... w poszukiwaniu czegoś na te dni ....

-niech Pani weźmie tą Gretkowską ... zrozumiałem to, czego nigdy nie rozumiałem – usłyszałam za plecami ...

....... typ biznesmena po ciężkim dniu pracy ... poluzowany krawat, rozpięta marynarka, ręka w kieszeni .... uśmiechnięta smutna twarz ....

- żadne arcydzieło, ale warto ... warto bo ....   zamyślił się ....

- gdzie ty łazisz Michał? Obok jest wyprzedaż, bluzeczki śliczne są – bardziej krzyknęła niż powiedziała wyfiołkowana panienka z kilkoma kolorami na głowie i ich podobną ilością na doklejonych paznokciach ..... podrapała się nerwowo po wystającym z nad spodni gołym brzuchu ..... spojrzała w to miejsce, sprawdzając czy przypadkiem nie zdrapała grubej warstwy opalenizny ....

- no Michu .... plisss ..... bo wybiorą w pizdu ....

- do widzenia ... niech Pani kupi ....

 - co ona ma kupić, o czym ty z nią rozmawiałeś, a tak w ogóle to co to za jedna jest ... dobiegło do mnie tuż przed trzaśnięciem ciężkich drzwi ....

 

Kilka minut temu wzięłam ją do ręki .... przeczytałam pierwsze zdanie: „Moją zaletą jest wolność. Żaden patos, etos i kutas – Kamil obudził się z krótkiego, lękliwego snu, przypominając sobie kim jest.”

 

...źle mi dzisiaj .... dość bardzo ....

 

 

01 maja 2006   Komentarze (12)
ala
22 maja 2006 o 17:36
super blog wejdz na muj izostaw komenta! :terencja.blog.interia.pl
Mikołaj
11 maja 2006 o 16:18
masz niezafajnego bloga ale widziałem gorsz
rebeliantka
03 maja 2006 o 22:29
przytulam... nie smutkaj Martyniu :*
kasiczka
03 maja 2006 o 14:39
polecasz więc?
Fanaberka
02 maja 2006 o 20:12
uśmiecham się na myśl o tej wolności ;)
ilona
02 maja 2006 o 18:43
czasami wydaje mi się że jestem dziwna... a potem rozglądam się wokoło i dostrzegam dziwactwa innych... i okazuje się iz to dziwactwo nie jest niczym wyjątkowym... to nasza różnorodność... różne są nasze decyzje, historie, poglądy... pan z barbie nie jest oryginałem... to co ma jest suma jego wcześniejszych wyborów... a one określaja jakąś cząstkę niego samego... cząstkę... bo nigdy nie będziemy w stanie poznać drugiego człowieka do końca...
Mruczanka
01 maja 2006 o 21:35
a ja nie umiem nic powiedziec na pocieszenie...no i tesknie za jakakolwiek ksiazka po polsku..
kaas
01 maja 2006 o 14:13
czyżby facet przekonał się po lekturze, że jest palantem? Niestety jest i do tego pantoflarzem również. Po co se brał Barbie? Dobrze mu tak
jasna_dziewczynka
01 maja 2006 o 13:47
kiedyś jechałam autobusem z koleżanką. wyciągnęła z torebki tą właśnie książkę i kazała mi przeczytać pierwsze zdanie, bo ona uwielbia gretkowską i takie tam. potem rozmawiałyśmy o tym, co jest jej zaletą, a co jest moją zaletą. a co jest Twoją zaletą, martyniu? ja już chyba wiem.
DonMario
01 maja 2006 o 13:16
takim kolesiom należy się respekt i podziw, a po śmierci trzeba im pomniki stawiać.jaką to trzeba mieć silną psyche, żeby z taką głupią pałką przy boku wytrzymać choćby godzine, że nie wspomne o całym życiu.chociaż ona pewnie ma inne walory, może dobrze gotuje albo...
calaja
01 maja 2006 o 13:10
a ja wcale nie mam weny, a miałam prace mgr pisac, i znowu nici, bo idzie jak krew z nosa.
BanShee
01 maja 2006 o 12:55
heh to jest nas dwie...
może i ja się wybiorę po Gretkowską bo mi się już lektury na weekend kończa...

Dodaj komentarz

Martynia | Blogi