• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Martynia

Martynia

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • przyjaciólka
    • harley
  • śledzę ich losy
    • Ania
    • banshee
    • bmp
    • ciernista
    • cisza
    • codziejnik
    • elfica
    • eric
    • fanaberka
    • gdybym Ci powiedziała
    • gosia
    • Inna
    • iwcia
    • magic
    • naamah
    • okiem kobiety
    • sang
    • serducho
    • tatarak
    • wżsm
  • takie moje
    • Anna Jantar
    • Edward Stachura
    • Halina Poświatowska
    • Krystyna Janda
    • Mirosław Czyżykiewicz
    • Morcheeba
    • poema
    • Rafał Wojaczek
    • SDM

....................

.... w roboczych znalazłam nie wysłany list do Mateuta ... odpowiedź na jedno pytanie: dlaczego? ... bardzo długi, bardzo osobisty i chyba poruszający ....

... czytałam go zdystansowana, zdziwiona tym znaleziskiem ... czytałam jak list kogoś do kogoś ... czasami nawet zachwycałam się pięknymi sformułowaniami, mądrymi myślami ...jakby nie moje były .... potem się wzruszałam ... ale tak, jak nad czymś, co nas nie dotyczy ... co wzrusza jak oglądany film, o którym zapominamy zaraz po wyjściu z  kina ....

... nauczyć się tak żyć żeby nic nie bolało .... ale od razu ... nie potem .... patrzeć na wszystko cudzymi oczami i umieć udzielać sobie rad ....

...widziałam kobietę ... taką, jaką widział we mnie ktoś kiedyś ... powiedział, że jestem jak ze zdjęć Hamiltona (przeczyta to pewnie, pięknie to powiedział, powtórzyć nie potrafię) ... takie mgliste są i tajemnicze ..... i taką kobietę widziałam ... taką, jaką widzą mnie inni ... i nie jestem ani zła ani głupia ....  tylko zbyt wrażliwa i delikatna .... tylko zbyt mało ważna dla siebie ....

.... i tak patrzeć jak na te zdjęcia ... nie do końca widząc ... domyślając się ... jednocześnie się zachwycać .....

 

17 maja 2006   Komentarze (6)
W
25 maja 2006 o 18:30
Martyniu Ty cały czas..........jesteś z Hamiltona
rebeliantka
19 maja 2006 o 00:33
jak zwykle nie wiem co Ci napisać... dla mnie to wszystko tchnie magią...
ERRAD
18 maja 2006 o 14:14
Zawirowało pięknem, kobiecością, marzeniami... Nieomal poczułem nieuchwytny zapach błękitnych kwiatków...
pia
18 maja 2006 o 11:41
magia sieciowych znajomości i ich przekleństwo...

i chciałabym umieć tak żyć i na świat \"patrzeć jak na te zdjęcia ... nie do końca widząc ... domyślając się ... jednocześnie się zachwycać .....\"

póki co zachwycam się tym co czytam:)
zielone.okulary
18 maja 2006 o 09:44
to czas... każda sekunda zmienia... dodaje obiektywizmu... uczy patrzenia na siebie z dystansem... to chyba dobrze... chyba...
DonMario
18 maja 2006 o 00:10
te wyobrażenia czesto się mijają z rzeczywistością.z netu wiemy tylko tyle o innych ile chcą nam powiedzieć.

Dodaj komentarz

Martynia | Blogi