• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Martynia

Martynia

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • przyjaciólka
    • harley
  • śledzę ich losy
    • Ania
    • banshee
    • bmp
    • ciernista
    • cisza
    • codziejnik
    • elfica
    • eric
    • fanaberka
    • gdybym Ci powiedziała
    • gosia
    • Inna
    • iwcia
    • magic
    • naamah
    • okiem kobiety
    • sang
    • serducho
    • tatarak
    • wżsm
  • takie moje
    • Anna Jantar
    • Edward Stachura
    • Halina Poświatowska
    • Krystyna Janda
    • Mirosław Czyżykiewicz
    • Morcheeba
    • poema
    • Rafał Wojaczek
    • SDM

..............

....przytyłam dwa kilogramy.... już nie wkładam swobodnie ręki w przestrzeń pomiędzy brzuch i majtki kiedy leżę ..... przestrzeń jest wypełniona .... materiał nie opiera się już na biodrach....teraz skóra styka się z materiałem .... dziwne jak  dwa kilogramy potrafią zaokrąglić tu i ówdzie ... takie dwa kilogramy cukru na przykład dołożone do całej kobiety .... odrobina na udach, piersiach, pośladkach, brzuchu .... na każdym po jakieś dwie gałki lodów może ..... wtarte ....

...pierwsze opowiadanie Gretkowskiej przeczytałam .... i chyba tylko tyle mogę na ten temat powiedzieć ....drugie ...jej życiowego partnera nie pozwalało zasnąć ... a potem mi się śniło .... oj jak mi się śniło ..... ale sącząc drugie piwo nie wysilę się nawet na najmarniejszą recenzję ....

....chciałabym umieć tak żyć, żeby niczego nie żałować .....

 

03 czerwca 2006   Komentarze (16)
BanShee
06 czerwca 2006 o 17:16
a po co ty tam rączke wkładasz? :P
Mruczanka
06 czerwca 2006 o 12:40
Kochana Martyniu, czuje ze mog£abym Cie usciskac:)
kinga (naamah)
06 czerwca 2006 o 00:09
Też chciałabym tak. Niewykonalne chyba.
Mario_B.
05 czerwca 2006 o 06:21
A ja tam lubię te + 2 kg - dodaja uroku szczegolnie w górnych partiach ciała u kobiety...
hauser
05 czerwca 2006 o 03:32
nie wiem, czym bardziej chciałbym być i dopełniacz komu czemu bardziej zazdroszczę: przestrzeni ,której nie ma,majtkom kupionym umyślnie 2 numery za male aby udowodnić sobie samej przytycie, czy tej rece, która i tak dalej.

a tak z drugiej strony: widzę, ze mamy o 2 kg. Obywatela więcej. Martyni znaczy - moim zdaniem to dobry objaw, gdyż Martyni im więcej, tym lepiej.

Jeśli żałujesz to masz CZEGO żałować.Mi osobiście żal jest ludzi, którzy niczego nie żałują- biedacy, niczego nie przeżyli i nie mają czego zalować.
martynia->kocie
04 czerwca 2006 o 21:56
...jedno drugiego nie wyklucza.....
harley -> DonMario
04 czerwca 2006 o 20:20
Widziałam \"ilość wyjściową\", można w nią wcierać nie tylko po 2 gałki lodów w poszczególne partie ;-)
martynia->DonMario
04 czerwca 2006 o 19:31
...Ciebie jakoś nigdy nie za dużo;)....
kocie
04 czerwca 2006 o 19:24
Mnie się za to od niedawna mieści szerokość dwóch palców. Zastępczo.
Fanaberka
04 czerwca 2006 o 14:38
martyniu, tak dawno nie wkładałam tam sobie ręki, może warto popróbować...
;-DD
DonMario
04 czerwca 2006 o 13:48
pomyliło mi się i puściłem dwa razy;)
DonMario
04 czerwca 2006 o 13:47
te 2 kilogramy mogą upiększyć, albo wręcz przeciwnie, w zależności od tego do jakiej ilości wyjściowej zostały dodane.
A tak poza tematem, Pani Krysia jest niezła.
DonMario
04 czerwca 2006 o 13:38
te 2 kilogramy mogą upiększyć, albo wręcz przeciwnie, w zależności od tego do jakiej ilości wyjściowej zostały dodane.
A tak poza tematem, Pani Krysia jest niezła.
martynia->Bunio
04 czerwca 2006 o 11:08
...odnaleźć sens w bezsensie...?....
Bunio
04 czerwca 2006 o 04:42
Jednak sadełko nie jest tak nieprzyjemnie twarde jak krystaliczny cukier w majtkach. I w tym chyba tkwi nadzieja? Pociecha?
pia
04 czerwca 2006 o 00:19
ja też chciałabym tak umieć.... i wolę nie mówic ile piw wysączyłam... zimno... za zimno na grilla

Dodaj komentarz

Martynia | Blogi