.............
...podnieca mnie męska inteligencja ... męska inteligencja podnieca mój mózg .... najlepszym afrodyzjakiem dla kobiet są słowa....... punkt G znajduje się w uszach....... kto szuka go niżej traci czas ......
... i nie musi być szczególnie piękny ani wybitnie przystojny .... może być .... będzie to jak cukier puder na ptysiu ... sam smak jest w środku ..... i w chrupiącym cieście ..... w dozowaniu myśli ... odgadywaniu ... zachwycaniu się ... poczuciu humoru .... uśmiechu z każdym kęsem .... rozsmakowywaniu się w duszy .... w głębi mądrych oczu ....
...kiedy mądry mężczyzna mówi do mnie ............. otwierają się wszystkie moje kwiaty ....
a skromny byc nie musze.
Słowa - czasem są niepotrzebne, ale wówczas konieczne są oczy tuż przed tymi drugimi.
i jasna_dziewczynka też ma rację z tym uzależnianiem...
a czasami nie trzeba w oczy patrzeć żeby to wiedzieć i wpaść jak śliwka w kompot...albo truskawka...
Mądrego mężczyznę poznaje się po oczach, choć już na nas nie patrzą...
a inteligentnego mężczyznę poznaje się po tym,
że jest już mężem innej kobiety...
Dodaj komentarz