• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Martynia

Martynia

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • przyjaciólka
    • harley
  • śledzę ich losy
    • Ania
    • banshee
    • bmp
    • ciernista
    • cisza
    • codziejnik
    • elfica
    • eric
    • fanaberka
    • gdybym Ci powiedziała
    • gosia
    • Inna
    • iwcia
    • magic
    • naamah
    • okiem kobiety
    • sang
    • serducho
    • tatarak
    • wżsm
  • takie moje
    • Anna Jantar
    • Edward Stachura
    • Halina Poświatowska
    • Krystyna Janda
    • Mirosław Czyżykiewicz
    • Morcheeba
    • poema
    • Rafał Wojaczek
    • SDM

.................

... w jednej chwili myślę, że to szaleństwo jest ... że oszalałam ... a w drugiej, że wszystko jest przecież możliwe .... dopóki toczy się życie .... i za Horacym powtarzam Carpe diem ...........potem, że niegodna jestem, że nie zasługuję na to, żeby mi poświęcić nawet te wyrzucone do kosza słowa ..... że może krzywdzę, komplikuję ......

...masz rację, wszystko zostało powiedziane, przynajmniej to, co można przelać za pomocą palców .... są rzeczy, które łatwiej napisać ... ale są takie, których się nie da opowiedzieć bez patrzenia w oczy , widzenia gestów, reakcji ..... może nawet trzymania za rękę .......

...... nie pamiętam czy kiedyś bałam się równie bardzo ....... i nie o siebie się tu boję lecz o Ciebie .........

 

04 sierpnia 2006   Komentarze (13)
wercia88
05 sierpnia 2006 o 23:41
oj tak wszystko jest mozliwe i nic nie dzieje sie bez przyczyny ani nie jest przypadkowe :)Jak beziesz mieć czas to wpadnij czasem na mojego bloga, pozdrawiam!
martynia->heartland
05 sierpnia 2006 o 20:51
... jak zwykle - optymistycznie;) ...pamiętają, pamiętają .... tylko to drugie tak oczywiście wypływa z pierwszego ... można by dodać ...
pote d\',ei me nyn ? .... ;)
heartland
05 sierpnia 2006 o 20:28
\'Carpe diem, quam minimum credula postero\' -ciekawe czemu wszyscy pamiętają tylko o pierwszj częsci tego powiedzonka...
martynia->Mruczanka
05 sierpnia 2006 o 19:26
... jest pocieszenie ...będziesz bliżej;) ...
Mruczanka
05 sierpnia 2006 o 19:19
do us£yszenia Martyniu za 2 tygodnie..
DonMario
05 sierpnia 2006 o 12:31
ostatnim zdaniem zaznaczasz swoją przewagę psychologiczną.
pia
05 sierpnia 2006 o 12:12
a ja się zastanawiam o kogo? bo w pierwszej chwili pomyślałam...a póxniej, że może o...no ale mniejsza.
trudno być odważnym za kogoś. ciężko martwić się, bać o kogoś...ale to świadczy tylko o tym, że zależy nam...
chyba;)
harley
04 sierpnia 2006 o 23:51
Zastanawiam się nad tym ostatnim. Strach przeszkadza i niczego dobrego nie podpowiada. No chyba, że na przykład w górach, chroni przed niepotrzebną brawurą. Ale nie na równinie i to ręka w rękę.
InnaM
04 sierpnia 2006 o 22:33
Ten komentarz widzę już chyba po raz piąty...
BanShee
04 sierpnia 2006 o 22:06
przez ten komentarz zapomniałam co chciałam napisac :D
jasna_dziewczynka
04 sierpnia 2006 o 20:38
a ja martwię się o Ciebie.
serducho
04 sierpnia 2006 o 18:39
a to ci sie komEtarz trafil... :o)
:)
04 sierpnia 2006 o 18:34
Pilnuj tego komętarza! Niech Ci się nie zgubi,
bo napisał go ktoś kto tego bloga bardzo lubi.
I uważa że to wszystko jest doskonałe...
Notki...aż sobie tą przeczytałam...i była super! a to do mnie nie podobne bo ja zazwyczaj ich nie czytam...:D
Szablon...
wprost genialne!:)
A teraz powiem Ci na dokładke
że i ty możesz czasem lub najfajniej
teraz wejść i skomętować mi coś całkiem przypadkiem:D

www.katarzyna20.blog.pl
aby dostać sie do my bloga należy znać:
login: hey
hasło: hey

Dodaj komentarz

Martynia | Blogi