• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Martynia

Martynia

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • przyjaciólka
    • harley
  • śledzę ich losy
    • Ania
    • banshee
    • bmp
    • ciernista
    • cisza
    • codziejnik
    • elfica
    • eric
    • fanaberka
    • gdybym Ci powiedziała
    • gosia
    • Inna
    • iwcia
    • magic
    • naamah
    • okiem kobiety
    • sang
    • serducho
    • tatarak
    • wżsm
  • takie moje
    • Anna Jantar
    • Edward Stachura
    • Halina Poświatowska
    • Krystyna Janda
    • Mirosław Czyżykiewicz
    • Morcheeba
    • poema
    • Rafał Wojaczek
    • SDM

........

... dociera do mnie czasem ...ile mam w sobie siły .... wtedy najczęściej kiedy obejrzę się za siebie .... kiedy widzę te wszystkie doły, które udało mi się przeskoczyć i góry, na które się wdrapywałam....

...nie dość, że musiałam być silna za siebie ...bywało, że i za innych ....

„jeśli nadal coś do mnie czujesz....”

........ ile warta by była moja miłość, gdybym teraz przestała go kochać .... czym by było to całe moje kochanie? .....garścią słów paplanych? .....

.....jeśli nie przestałam go kochać wtedy, kiedy gryzł do krwi moją rękę ....

........dlaczego miałabym teraz ....? kiedy ją całuje .....

 

Tylko prawda się liczy.

 

24 września 2006   Komentarze (6)
popielatka
27 września 2006 o 17:49
endorfiny niwelują ból, ale podobno jeszcze sie ślepnie i głuchnie:))))))
kasiczka
25 września 2006 o 20:50
nie przestawaj
G.
25 września 2006 o 15:02
Jesteś silna za nas dwoje czasem. To jest właśnie prawda.
_hmm
25 września 2006 o 10:51
prawda to pojecie wzgledne, jak kazde inne slowo...
ale tak, nie ma co sie poddawac, zniechecac, kocha sie ze wszystkim, a nie za cos...
usmiecham sie do Ciebie :-)
BanShee
24 września 2006 o 14:27
czyli nie ma szans na uwolnienie się z miłości? nawet gdy ktoś bolesnie pogryzł?
serducho
24 września 2006 o 13:40
...

Dodaj komentarz

Martynia | Blogi