..............
...chciałabym wiedzieć, że już spokojnie śpi ... że jutro wraz ze wschodem słońca otworzy na chwilę oczy, spojrzy na zegarek i myśli o mnie pozwolą jeszcze pośnić przez chwilę zanim dzień ruszy ...... potem ruszy samochód ..... przejedzie ulic kilka ......
..... przy pierwszej kawie uśmiechnie się do tego co pisałam w nocy ....... palcem muśnie pierwszy list ....... przy drugim już zobaczy moje oczekiwanie ...... z filiżanką zielonej herbaty .......... powiem jak długi był ten dzień ........
...lubię poniedziałki bo mi ich szkoda ...powiedziała kiedyś Mruczanka ... szkoda, bo nikt ich nie lubi ............ ja lubię .... bardzo ........ od poniedziałku zaczyna się życie .....
co do poniedzialkow, nie bardzo je lubie, przez weekend sie czlowiek do lepszego przyzwyczaja , a poniedzialek potem taki jest...wrrr... pomyslec sobie ze jeszcze caly tydzien do weekendu...
no chyba ze MS sobie akurat wezmie wolne :)))
a tak w ogóle to chętnie i nieodplatnie oddam Ci wszystkie moje poniedziałki:)
a nawet wtorki
Dodaj komentarz