..................
...to nie smutek był dziś ... brak uśmiechu był wynikiem zadumania i żalu może .... pomieszany z wyrywaniem się ciała w wiadomym kierunku ...... kierunku Jego ramion ...
...... wystarczyło odebrać telefon .... pomilczeć słuchając głosu ....... przez chwilę zamknąć oczy i poudawać, że stoi obok .......
.... z małych radości układa się nam plan dnia ....i z wielkich wzruszeń ... i z krótkich oczekiwań .... czasem z jakiejś łzy spadającej pomiędzy tęsknię a kocham .....
- Co by było teraz, gdybym się wtedy nie odezwał?- zapytał
- Nic
i znów musiałabym powiedzieć - ostatni taki:)
Dodaj komentarz