• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Martynia

Martynia

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • przyjaciólka
    • harley
  • śledzę ich losy
    • Ania
    • banshee
    • bmp
    • ciernista
    • cisza
    • codziejnik
    • elfica
    • eric
    • fanaberka
    • gdybym Ci powiedziała
    • gosia
    • Inna
    • iwcia
    • magic
    • naamah
    • okiem kobiety
    • sang
    • serducho
    • tatarak
    • wżsm
  • takie moje
    • Anna Jantar
    • Edward Stachura
    • Halina Poświatowska
    • Krystyna Janda
    • Mirosław Czyżykiewicz
    • Morcheeba
    • poema
    • Rafał Wojaczek
    • SDM

...........

...tak to już ze mną jest, że kiedy kocham to trochę zdradzam samą siebie ... czytam jego książki, żeby móc patrzeć na te same litery, dotykać stron.....spróbować poczuć to, co czuł on czytając  i oglądam często filmy, które jemu się podobają ...

... kiedy na przykład  byłam w górach to bardzo żałowałam, że on nie może widzieć tego co ja ...chciałam zapamiętać najmniejszy szczegół, żeby potem móc opowiedzieć .... podzielić się ...

...kiedy kocham to jestem zazdrosna o powietrze, którym oddycha jego koleżanka z pracy ....

...kiedy kocham to szukam okazji żeby napić się z jego szklanki ... a kiedy wstaje z łóżka przekładam głowę na jego poduszkę .....

 

27 kwietnia 2007   Komentarze (13)
martynia->harley
30 kwietnia 2007 o 14:19
... a jaką radość daje czytanie książki wypożyczonej w bibliotece po Panu Franciszku? ... i co by mnie obchodziło co niekochana osoba robi w pracy i z z kim na spółkę powietrzem oddycha;)?.... nie mogłabym, to oczywiste ....
harley
30 kwietnia 2007 o 13:16
A czy mogłabyś to wszystko i nie kochać zarazem? Już nic nie wiem, jak to jest z tą miłością!
eric
28 kwietnia 2007 o 13:45
o, znowu inny kolor, ten jest najlepszy Martyniu ;) Większość moich ubrań jest w kolorze beżowym ;)
totylko_ja
28 kwietnia 2007 o 02:24
...fantastycznie ujete...zwlaszcza dla tych,ktorzy zapomnieli jak to jest...
Malena
27 kwietnia 2007 o 23:18
ta milosc to ujelas w taki sposob jaki powinnas... jestem pod wrazeniem
martynia->pia
27 kwietnia 2007 o 20:30
... no to się cieszę, że już po oczach nie bije ;) ... w sumie mnie się też bardziej podoba;) ...
pia
27 kwietnia 2007 o 20:20
właśnie sie dzisiaj nad tym zastanawiałam. nad zazdrościa i miłością... i nie wiem.....etamm p.s. kolor ten mi bardziej pasuje:) duuuuzo bardziej:))
InnaM
27 kwietnia 2007 o 19:11
Chciałabym tak :)
jasna_dziewczynka
27 kwietnia 2007 o 18:21
martyniu, zazdrośnica z Ciebie i tyle ;-)
solei
27 kwietnia 2007 o 15:21
a ja się zatracam kiedy kocham ... i tracę swoją tożsamość
martynia>Sang
27 kwietnia 2007 o 14:54
...w tym cały urok, że wygrzana;) ... a kolor może teraz być?;) ... ze względu na Ciebie zmieniłam;)....
sang
27 kwietnia 2007 o 14:45
Wszystko rozumiem oprócz tej poduszki. Ja to bym nie mógł na takiej wygrzanej i wymiętolonej leżeć.
w_ż_s_m
27 kwietnia 2007 o 11:15
w sumie ja....nie wiem co. ja zupełnie odwrotnie, a też kocham. prymitywniej jakoś chyba.

Dodaj komentarz

Martynia | Blogi