• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Martynia

Martynia

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • przyjaciólka
    • harley
  • śledzę ich losy
    • Ania
    • banshee
    • bmp
    • ciernista
    • cisza
    • codziejnik
    • elfica
    • eric
    • fanaberka
    • gdybym Ci powiedziała
    • gosia
    • Inna
    • iwcia
    • magic
    • naamah
    • okiem kobiety
    • sang
    • serducho
    • tatarak
    • wżsm
  • takie moje
    • Anna Jantar
    • Edward Stachura
    • Halina Poświatowska
    • Krystyna Janda
    • Mirosław Czyżykiewicz
    • Morcheeba
    • poema
    • Rafał Wojaczek
    • SDM

......

... nie powiem żeby mi dużo lepiej było niż przed tygodniem czy dwoma ... zbyt złożone wszystko ... w mojej głowie również ....  a tak mi się łatwo eskapizm uprawiało;) ... starzeję się albo co ....  nic nie jest już takie proste ....  ale chyba nie chcę o tym pisać ....  tyle tylko, że jestem bardzo bardzo zmęczona i pragnę jakiejś takiej beztroski, świeżego powietrza, chodzenia niekoniecznie do celu i śmiechu .... normalności może i spokoju ....

 

.... i do pracy już chcę iść ... nie mogę mieć zbyt dużo wolnego czasu ...

 

...tak mi się przypomniało jak Zimiński z Miecugowem rozmawiali:

- jak się zwariuje, to się wszystko łatwiej przyjmuje ...

- myśli Pan, że nadzieja w szaleństwie jest?...

23 sierpnia 2007   Komentarze (8)
martynia  
harley
24 sierpnia 2007 o 00:50
-> sang
A jeden "Jędrek na mojej ulicy" to do swojego starego tak przemawiał, że go już w dębowej zamknęli. Znaczy nie do końca to było tak, bo... Ojciec miał brata bliźniaka i to go zgubiło - stryja znaczy. Synalek go zakatował, bo był łudząco podobny do tatusia. To jakieś dziesięć numerów w dół ulicy ode mnie ;)
sang-froid
23 sierpnia 2007 o 18:29
"...nic nie jest już takie proste... ".
"To wyprostuj." Tak jakoś Jędrek do swojego starego powiedział w "300 mil do nieba".
calaja
23 sierpnia 2007 o 18:28
to ja mam odwrotnie, bo jestem na urlopie i wcale mi sie nie chce spowrotem do roboty isc.
serducho
23 sierpnia 2007 o 17:13
wiesz co, ale przynajmniej wiesz czego chcesz... a ja w morde... ech... :(
harley
23 sierpnia 2007 o 16:47
Nie polecam, wcale nie jest łatwiej.
zielone
23 sierpnia 2007 o 16:14
nadzieja wszędzie dupsko wcisnie
macierzanka
23 sierpnia 2007 o 15:18
uśmiechnęło mi sie do tej nadziei. pamietaj, że jestem.
innam
23 sierpnia 2007 o 10:29
Też uważam, że nadmiar wolnego czasu jest niezdrowy dla ludzkiej psychiki. Życzę zatem beztroski i śmiechu i... odpoczynku.

Dodaj komentarz

Martynia | Blogi