• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Martynia

Martynia

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • przyjaciólka
    • harley
  • śledzę ich losy
    • Ania
    • banshee
    • bmp
    • ciernista
    • cisza
    • codziejnik
    • elfica
    • eric
    • fanaberka
    • gdybym Ci powiedziała
    • gosia
    • Inna
    • iwcia
    • magic
    • naamah
    • okiem kobiety
    • sang
    • serducho
    • tatarak
    • wżsm
  • takie moje
    • Anna Jantar
    • Edward Stachura
    • Halina Poświatowska
    • Krystyna Janda
    • Mirosław Czyżykiewicz
    • Morcheeba
    • poema
    • Rafał Wojaczek
    • SDM

.............

... ile się zmieniło przez te pięć lat ... trudno uwierzyć, że to tyle czasu upłynęło .... dokładnie pamiętam dzień kiedy napisałam tu pierwszą notkę .... nie lubię czytać tej mojej przeszłości ... infantylnością trąci ... szczególnie w okresach nasilonego kochania ...

...kupiłam sobie wczoraj lampkę ... taką małą, zwyczajną ... zapaliłam wieczorem ... i było ślicznie ... pokój wydał mi się zupełnie inny ... jakbym przestawiła meble albo coś ....

.... usiadłam tak sobie, piwko miałam i komputer i gazetę i kanapkę z pomidorem ... i po raz pierwszy od miesięcy pomyślałam, że ten świat to całkiem fajny bywa .... a potem, że mija miesiąc odkąd obcemu człowiekowi musiałam opowiedzieć pół życia ... i że to właśnie pora już abym zaczęła dostrzegać cokolwiek .... po tym jak nie widziałam nic....

18 października 2007   Komentarze (7)
martynia  
martynia
22 października 2007 o 15:26
->stay-away I ponownie to samo z tym mailem ...cuda jakieś ...
stay-away
22 października 2007 o 15:21
Spójrz może na to z innej strony...zobacz ile zmian w Tobie zaszło :)


Nie wiem co się dzieje z tymi mailami...spróbowałam ponownie :)
Eric
18 października 2007 o 21:27
Witaj wśród żywych ;*
popielatka
18 października 2007 o 20:34
Wspaniale gratulacje!!!!!.Ja nie mogę dogadać się z administratorem , bo wszystkie dane użyte do założenia bloga skrzętnie zapomniałam. Myślałam ,że otworzyłam szampana ze względu na Harley, ale widzę ,że jest więcej powodów do toastów.Wypiję calusieńkiego a jutrzejsze niedomagania zwalam na Was dziewczyny.Zaznaczam ze wstydem , że poświęcam się z przyjemnością:)))))
innam
18 października 2007 o 11:05
Marzy mi się taki spokojny wieczór, który tu opisałaś :)

5 lat... kto by pomyślał?:) Dobrze, że jesteś tu, Martyniu :)
Morela
18 października 2007 o 10:41
Witaj ja jakis czas temu wróciłam do starych notek i troche mnie to wszytsko przytłoczyło , juz pomijając fakt infantylnych jak dla mnie z perspektyty dzisiejszej rzeczy jak i faktu ze zaczełam go pisac po rozpadzie mojego zwiazku , i checi po tych 2 latach odciecia sie pod wpływem złości moze jakiegos rozdraznienia wykasowałam cały blog - to był impuls i teraz od nowa pisze chyba troche z przyzwyczajenia hehe , niby wyrzuciłam tamto i nie mam jak juz odtworzyc tego - to jest mi ztym lepiej ale z perspektywy załuje troszzke ze to zrobiłam wiec nigdy nie kasuj hehe :) .
I chyba przyszła tez na mnie wreszcie pora zebym zaczeła dostrzegac pewne rzeczy dziekuje za te ostatnie zdanie :)
pozdrawiam
iwcia-iwon
18 października 2007 o 10:23
pisanie bloga czasem dużo daje, bo nawet jak o czymś się nie napisze to się pomyśli:)
jesień skłania do nastrojowych wieczorów...

Dodaj komentarz

Martynia | Blogi