..........
...dzisiaj podszedl do mnie "stary znajomy" zgniatający puszki każdego poranka .... jak zwykle pokiwalam mu ręką na dzień dobry ..... po chwili zobaczylam, że idzie w moim kierunku .......
.... zimno dzisiaj, dlaczego nie ubrala pani czarnego plaszcza, w tej kurteczce pani zmarznie... nie pomyślalam o tym, zlapalam to co wisialo najbliżej ...... ulożylem dla pani piosenkę, wie pani ... ja kiedyś gralem na gitarze, jak sobie teraz kupię to pani zagram i zaśpiewam, przyjdzie lato, będzie więcej puszek, to sobie kupię gitarę ....... i zaśpiewam, za te wszystkie pani dzień dobry ..........
...dawno tak nie plakalam ...... nikt mi nie powiedzial nigdy czegoś bardziej milego i prawdziwego ...... nie mogę dojść do siebie ........ i pamiętal, że mam cieply, czarny plaszcz ......
Dodaj komentarz