• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Martynia

Martynia

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • przyjaciólka
    • harley
  • śledzę ich losy
    • Ania
    • banshee
    • bmp
    • ciernista
    • cisza
    • codziejnik
    • elfica
    • eric
    • fanaberka
    • gdybym Ci powiedziała
    • gosia
    • Inna
    • iwcia
    • magic
    • naamah
    • okiem kobiety
    • sang
    • serducho
    • tatarak
    • wżsm
  • takie moje
    • Anna Jantar
    • Edward Stachura
    • Halina Poświatowska
    • Krystyna Janda
    • Mirosław Czyżykiewicz
    • Morcheeba
    • poema
    • Rafał Wojaczek
    • SDM

........

"Zasadnicze różnice między kobietą a mężczyzną odnotowujemy w odniesieniu do dotyku. Badania na ten temat wykazały, że wrażliwość dotykowa kobiet statystycznie tak bardzo przewyższa wrażliwość dotykową mężczyzn, że skale w tej dziedzinie w ogóle na siebie nie zachodzą."

...właśnie przeczytałam, i tak sobie myślę, że Wy chłopaki to trochę przerąbane macie ..... z tymi orgazmami to też Wam Pan Bóg trochę poskąpił bo krócej i mniej intensywniej niż my macie .... no niech Wam będzie ...matematyki się szybciej uczycie ...

i to jeszcze jest ciekawe: "... w czasie silnego zakochania z reguły mężczyznom trudniej jest niż kobietom zachować zdrowy rozsądek."

...kto by pomyślał;).....

05 lutego 2008   Komentarze (18)
martynia  
macierzanka
10 lutego 2008 o 20:15
no - kto by pomyślał? ja nie..... ;)
popielatka
08 lutego 2008 o 21:37
Zgadzam sie z Iwcią i Dario. Martynia marsz mi do .......i to już:))))))).
calaja
08 lutego 2008 o 19:08
czytalam taka książkę "dlaczego mężczyźni nie słuchają, a kobiety nie umieją czytać map". Identyczne wnioski. Najbardziej spodobało mi się żartobliwe podejście autora do budowy mózgów. kobiecy posiadał albowiem ogromną komórkę szaleństwa zakupowego, natomiast męski tej samej wielkości ośrodek seksu.
martynia
07 lutego 2008 o 11:39
...tak jest! ... Dario;) ... ruszam do książek....
dario
07 lutego 2008 o 11:00
Tak tu się dosiadacie i macie strasznie dużo do powiedzenia o facetach? Różnica między M i K jest pododna jak między les i hetero. Tyle że świat jest sumą różni/ patrz in Yang/ To co nas różni to nas przyciąga. Jak zestopniować cokolwiek bez skali porównawczej. Czujesz frustrację? Biegaj. Chcesz orgazmu? Idź do łóżka. Moje orgazmy nigdy niebyły udawane. Czytajcie książki zamiast się gapić w monitor. Pozdrawiam nie oczekuję dyskusji w sprawie powyższej wypowiedzi. Po prostu pomyślcie o tym. dario
egg33
07 lutego 2008 o 08:30
ale tak jest... jak mezczyzna sie zakocha... to na zaboj i bardzo trudno jest mu sie "odkochac"...
magicsunny
07 lutego 2008 o 01:02
Tia... bo mezczyzni to wogole takie dziwne storzonka sa :). A cisza ma racje :P. Co do sloikow sie nie zgodze, moj maz idzie na latwizne i przyciska denko, a ja sobie sama odkrecic potrafie ladnie :P.
cisza
05 lutego 2008 o 20:05
Trafne stwierdzenia. A brak zdrowego rozsądku przy zakochaniu tłumaczyłabym tym, że zdrowy rozsądek znajdujemy w mózgu... a zaryzykowałabym stwierdzenie, że w miłości, oni rzadko mózgu używają...
sheryll
05 lutego 2008 o 18:57
Eeee tam, no może z tą wrażliwością się zgodzę, ale już ta matematyka... to ja w domu przecież PITy rozliczam, rachunki wszystkie na mojej głowie. No też po ekonomii jestem, a małż? Mimo, że po Polibudzie, to matematyka królową jego nauk nie jest.
BanShee
05 lutego 2008 o 18:21
jak tak na to spojrzeć to rzeczywiście, biedne z nich ludki... ale przynamniej słoiki odkręcają bez problemów :)
yoshie
05 lutego 2008 o 18:02
hehehhehehe trafione w samo sedno :D
harley
05 lutego 2008 o 17:07
Iwcia trafiła w sedno - wyjątki, na nich się w sumie świat opiera,
iwcia-iwon
05 lutego 2008 o 16:17
mężczyźni są więksi i silniejsi powiedziała A.Wróbel do A. Malysza:)

InnaM
05 lutego 2008 o 15:28
Z tym rozsądkiem zdecydowanie się zgadzam :)
moje
05 lutego 2008 o 13:57
Ciekawe, ciekawe :-)
martynia
05 lutego 2008 o 13:36
...niewątpliwie jesteś tym wyjątkiem, który potwierdza regułę...;)
sang-froid
05 lutego 2008 o 13:15
Wyższa wrażliwość dotykowa? To dlaczego ja nie potrafię utrzymać w ręce kubka z gorącą herbatą, a moja lepsza połowa tak? Matematyki się szybciej uczymy? To czemu ja ledwo dodaję, a Ona jest po wydziale ekonomicznym?
Eric
05 lutego 2008 o 12:37
no cóż, to psy latają za suczkami, a nie odwrotnie ;)

Dodaj komentarz

Martynia | Blogi