• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Martynia

Martynia

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • przyjaciólka
    • harley
  • śledzę ich losy
    • Ania
    • banshee
    • bmp
    • ciernista
    • cisza
    • codziejnik
    • elfica
    • eric
    • fanaberka
    • gdybym Ci powiedziała
    • gosia
    • Inna
    • iwcia
    • magic
    • naamah
    • okiem kobiety
    • sang
    • serducho
    • tatarak
    • wżsm
  • takie moje
    • Anna Jantar
    • Edward Stachura
    • Halina Poświatowska
    • Krystyna Janda
    • Mirosław Czyżykiewicz
    • Morcheeba
    • poema
    • Rafał Wojaczek
    • SDM

..............

...jeszcze nigdy nie byłam w takim dziwnym ...układzie ...tak to chyba powinnam nazwać... wszystko toczy się samo, tak jakby żadne z nas nie robiło nic szczególnego w tym kierunku ... a jednocześnie nie dzieje się nic nadzwyczajnego ... ot tak się spotkamy czasem ... innym razem zadzwoni czy napisze maila ...oboje wiemy, że żadnych obietnic, deklaracji i wyznań być nie może ... wiemy, choć o tym się nie mówiło ...a mówi się dużo i bardzo ciekawie ... słowo "drobne" mi się teraz z tym wszystkim skojarzyło ... takie drobne rzeczy są ładne w tym ...drobne gesty, słowa ... i wszystko tak cholernie naturalne ...
..usiadł na przeciw mnie i wyciągnął dłoń otwartą stroną do góry a ja odruchowo położyłam na niej swoją i dalej mówiłam, popijałam wino... i nie wiem kiedy dopiero się zorientowałam, że ją tam trzymam ...jakbym robiła to od zawsze ... ale kiedy się zorientowałam to spąsowiałam  jak ta róża.....
....ale tak naprawdę nie dzieje się nic ...  i być może nie stanie się nic aż do końca... parafrazując piosenkę ...
20 lutego 2008   Komentarze (8)
martynia  
rebel
24 lutego 2008 o 17:55
Kurczę Martyniu nie umiem sobie wyobrazić tych pąsów ;)
iwcia-iwon
22 lutego 2008 o 16:18
hmm układ, to brzmi groźnie...
kto przyjmuje zaklady ja obstawiam że się stanie:)
sang-froid
22 lutego 2008 o 13:40
A to istnieją normalne relacje między mężczyzną a kobietą? Ciekawym jakie.
innam
21 lutego 2008 o 09:39
Jeśli to jest dziwny układ, to chcę, żeby wszystkie moje "układy" były takie "dziwne" :)
serducho
21 lutego 2008 o 02:28
to tak sie czasem dzieje,ze mamy w sobie odruchy, ktore uaktywniaja sie przy spotkaniu z odpowiednia osoba. i wtedy sie dzieje tak, ze reka moja do jego reki tak pasuje...
cisza
20 lutego 2008 o 20:48
Hmmm... myślę, że ta naturalność, to solidna "baza" pod to, co przyjdzie później...
macierzanka
20 lutego 2008 o 20:29
Martyniu.... czy to nie może byc tak... normalnie? wreszcie - normalnie...? No chyba nie może.... : Toż to życie jest, nie bajka. :
Eric
20 lutego 2008 o 20:17
tak jest chyba najlepiej, naturalnie, harmonicznie

Dodaj komentarz

Martynia | Blogi