.....
...ładnie pachnie, ma okulary i cudowne poczucie humoru ... tak pachnie, że wczoraj pachniały moje ręce i kierownica mojego samochodu ... siedziałam na parkingu i nie miałam siły wejść do domu ...
- dlaczego nie spotkałem Cię ileś lat temu?
- bo do tego czasu już byś się mną znudził;)
- można dla Ciebie stracić głowę...
- zdajesz sobie sprawę w co wchodzisz?
- tak, najwyżej mnie skrzywdzisz...
- tego bym właśnie nie chciała ...
- ale będę miał wspomnienia i Ciebie przez tyle ile będziesz chciała...na ile mi pozwolisz ...
a wcześniej w jego samochodzie oświetlonym tylko przez jakieś okna w bloku ... powiedział "ale Ty jesteś śliczna" ... tak powiedział, że mu uwierzyłam.... i "chciałbym spędzić z Tobą noc" ... a póki co to ja mu się nawet porządnie pocałować nie dałam ... bo boję się, że będę chciała na tę noc zostać ... tak go pragnę, że aż brzuch mnie boli ....
;))
no.
Dodaj komentarz