• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Martynia

Martynia

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • przyjaciólka
    • harley
  • śledzę ich losy
    • Ania
    • banshee
    • bmp
    • ciernista
    • cisza
    • codziejnik
    • elfica
    • eric
    • fanaberka
    • gdybym Ci powiedziała
    • gosia
    • Inna
    • iwcia
    • magic
    • naamah
    • okiem kobiety
    • sang
    • serducho
    • tatarak
    • wżsm
  • takie moje
    • Anna Jantar
    • Edward Stachura
    • Halina Poświatowska
    • Krystyna Janda
    • Mirosław Czyżykiewicz
    • Morcheeba
    • poema
    • Rafał Wojaczek
    • SDM

........

.... kiedy wspominam dzieciństwo widzę dom mojej babci na mazurskiej wsi ... mimo, że spędzalam tam tylko wakacje, nie pamiętam zbyt wiele z pozostalych miesięcy w roku, dzieciństwo to babcia ...... zawsze uśmiechnięta, ciepla, kochana ..... pamiętam jak śpiewala, jak zaplatala mi warkocza, pamiętam smak pieczonego chleba ze szczypiorem z ogródka, jajka na miekko codzień rano i czerwonego barszczu w każdy piątek ....uwielbialam siadać przy kaflowej kuchni i patrzeć na trzaskające drewienka.... każdego wieczora babcia opowiadala mi różne dziwne historie, wpatrzona w nią swoimi dużymi oczami wierzylam w każde jej slowo .... dziś wiem, że żadna z nich nie byla prawdziwa ...:))) ...... pamiętam jak biegalam po ląkach, po zbożu, pamiętam jak pachniala maciejka w ogródku i jak pięknie zachodzilo slońce ..... nigdy i nigdzie nie czulam się taka wolna i taka bezpieczna .......

.... dziś jest taki dzień, że oddalabym wszystko aby znaleĄć się tam choć przez chwilę .....chcę jeszcze raz popatrzeć na ogień w kaflowej kuchni i poczuć zapach babcinego fartucha........

09 kwietnia 2003   Komentarze (13)
naamah
10 kwietnia 2003 o 01:16
Całe dzieciństwo związane z babcią... początkowo była bliższa niż poświęcona karierze zawodowej matka... teraz codziennie widziana, wciąz kochana... ale powrót do czasów dzieciństwa? Nie, dziękuję ;)
martynia
09 kwietnia 2003 o 21:38
..i ty CiS rozumiesz:)))) ...... serce mi się śmieje.....
martynia
09 kwietnia 2003 o 21:36
...tak kochana belief ...długo by o tym pisać ... może w jakiejś tam notce kiedyś jeszcze wspomnę....:))...
CiS
09 kwietnia 2003 o 21:35
Po tym, co napisali na górze, ja króciutko. Wiem o czym mówisz Martyniu.
belief
09 kwietnia 2003 o 21:34
hmmm a wiesz mialam podobnie... dodam jeszcze smak malin w ogrodzie sasiadow, spacery z psem brzegiem rzeki, ulubione drzewo w ogrodzie, rechot zab wieczorna pora, klotnie dziadkow, cudowne nalesniki, kury biegajace po podworku... i tyle innych cudownosci...
FFX
09 kwietnia 2003 o 21:11
martyniu żyje dla niego może i on nawet nadal mnie kocha ale nie ma na świecie takiej mocy ktora by sprawiła że będziemy razem .. zamiast dokończyć ze mną rozmowe na gg uciekł a ja mu zostawiłam to : "przepraszam za to co pisałam na blogu ... nie będe na ciebie zła jeśli już nie będziesz chciał ze mną rozmawiać .. jesteś smutny a to zawsze ty byłeś z uśmiechem na twarzy a ja byłam smutna .. nie chciałam abyś ty miał smutną minke ... teraz napisze coś czego niechce pisać i nie łatwo mi to przychodzi ale tak będzie lepiej dla ciebie .. zapomnij o mnie ... nie poświęcaj ani sekundki na myśleniu o mnie ... masz żyć swoim życiem bo ktoś dał ci szanse i musisz ją wykozystać .. jesteś naprawde zajebistym chłopakiem i nie jedna dziewczyna chciała by takiego mieć .. jeśli już trafisz na tą jedyną to bądż z nią zawsze szczery mów jej wszystko co ci się nie podoba i sam o sobie miej dobre zdanie ... może nie powinnam ci pisać takich rzeczy ponieważ sama robie in
Adam
09 kwietnia 2003 o 20:29
moich komentarzy też nie ma pod poprzednimi notkami, co tu się działo? jak czytam takie słowa to jak jestem facet z krwi i kości ponoć... ale przeciez chłopaki nie płaczą...
K_P
09 kwietnia 2003 o 20:02
Ech...u babci zawsze klasa bylo...
łatwopalna
09 kwietnia 2003 o 19:36
babcia była też czarodziejką i mego dzieciństwa..
........
09 kwietnia 2003 o 18:57
masz coś w tym pisaniu co zbliża do ciebie z każdą notką...
bmp
09 kwietnia 2003 o 18:42
ja już chcę kurwa na morze
women
09 kwietnia 2003 o 18:41
dzisiaj zaleję Twój blog łzami.. wybaczysz mi?
Muszelka
09 kwietnia 2003 o 18:31
Arkadia dzieciństwa. Jesteś szczęśliwa, że masz takie wspomnienia. Niestety nie wszyscy mogą się cieszyć wracając do swojego dzieciństwa. Ja mam różne odczucia na ten temat. Pamiętam wiele smutnych rzeczy z tego etapu mojego życia. Ale beztroskę, swobodę, piekno morza i przestrzeni, morską delikatną bryzę i nawałnice sztormowe pamiętam doskonale. jako córak rybaka kocham ogromna przestrzeń i poczucie wolności. Kocham morze. MOje dzieciństwo na zawsze związane jest właśnie z morzem.

Dodaj komentarz

Martynia | Blogi