• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Martynia

Martynia

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • przyjaciólka
    • harley
  • śledzę ich losy
    • Ania
    • banshee
    • bmp
    • ciernista
    • cisza
    • codziejnik
    • elfica
    • eric
    • fanaberka
    • gdybym Ci powiedziała
    • gosia
    • Inna
    • iwcia
    • magic
    • naamah
    • okiem kobiety
    • sang
    • serducho
    • tatarak
    • wżsm
  • takie moje
    • Anna Jantar
    • Edward Stachura
    • Halina Poświatowska
    • Krystyna Janda
    • Mirosław Czyżykiewicz
    • Morcheeba
    • poema
    • Rafał Wojaczek
    • SDM

...............

...włączam pranie ...wychodzę ...potem zastanawiam się dlaczego nie słyszę pralki... jest proszek, jest płyn, ustawiony program ale drzwiczki otwarte .... robię surówkę, kroję kapustę i w międzyczasie gotuję wodę żeby wyparzyć salaterkę, w której wcześniej były jajka... dźwięk wyłącznika czajnika wybudza mnie ... ale kapusta już w tej salaterce ... może nikt salmonelli nie dostanie...
... wszystko robię jak w transie, zawieszam się i łapię się na tym, że uśmiecham się sama do siebie na wspomnienie ... dobrze jak wtedy jestem sama ... inaczej nie wiem co odpowiedzieć na pytanie dlaczego się śmieję jak głupi do sera....
... dobrze mi z tym ... choć wiem doskonale, że to dane jest na jakiś krótki czas ... że prędzej czy później się skończy ...zawsze lubiłam mieć o kim myśleć ....
07 marca 2008   Komentarze (9)
martynia  
sang
13 marca 2008 o 11:33
Dlatego najlepsi kucharze na świecie są samotni. Podobno jak się któryś zakocha to od razu go z roboty wypierdalają. U mnie tak powieźli kucharkę ze szkolnej stołówki bo przez tydzień na obiad dostawaliśmy chleb smarowany nożem...
Wu
11 marca 2008 o 15:09
ol je. martynia ma drżenie jelita z milości. jak się cieszę! Szef zawsze mowił, ze miłość jest gorsza niż sraczka i chyba miał facet rację. fajne takie choróbska.

pozdrawiam :*
innam
10 marca 2008 o 18:34
Tak... Z tym myśleniem to racja :)
magicsunny
09 marca 2008 o 23:39
carpe diem... :)
iwcia
09 marca 2008 o 09:51
wszystko się kiedyś kończy... tym bardziej warto cieszyć się tym dobrym co nam się przytrafia...
cisza
08 marca 2008 o 18:51
Jeśli od czasu do czasu zejdziesz z tych obłoków na ziemię, to w zupełności wystarczy!
harley
08 marca 2008 o 11:59
Nie, nie. Dziś nie skomentuję. Najlepiej wyłączę sprzęt. Miłego.
horyzont_zdarzen
07 marca 2008 o 23:42
mieć o kim myśleć - bardzo trafnie ujęte, ja też to lubię, myślę, żeby zapomnieć...
Eric
07 marca 2008 o 12:36
;)

Dodaj komentarz

Martynia | Blogi