• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Martynia

Martynia

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • przyjaciólka
    • harley
  • śledzę ich losy
    • Ania
    • banshee
    • bmp
    • ciernista
    • cisza
    • codziejnik
    • elfica
    • eric
    • fanaberka
    • gdybym Ci powiedziała
    • gosia
    • Inna
    • iwcia
    • magic
    • naamah
    • okiem kobiety
    • sang
    • serducho
    • tatarak
    • wżsm
  • takie moje
    • Anna Jantar
    • Edward Stachura
    • Halina Poświatowska
    • Krystyna Janda
    • Mirosław Czyżykiewicz
    • Morcheeba
    • poema
    • Rafał Wojaczek
    • SDM

................

...muszę Wam pomarudzić bo zwariuję....

....on milczy i ja milczę ...taka cisza przed burzą ... jutro wraca ...ja dziś jak na złość nie pracuję ...szybciej by czas zleciał... mieszkaniu wyjdzie to na dobre bo zaraz się za sprzątanie biorę ... w coś trzeba ręce włożyć i czymś myśli zająć ...
...ktoś mi dziś uświadomił, że on wbrew pozorom jest na gorszej pozycji... tej niepewnej ... bo przecież od początku mówiłam, że to układ, taka zabawa trochę, żeby się nie angażował ... teraz nawet gdyby chciał być wylewny to jest ostrożny...może żeby mnie nie spłoszyć? (ależ to sobie tłumaczę!)... a może się trochę broni przed tym? ...to, że pisze, że tęskni to i tak dużo chyba ...ja po takich słowach faceta nie odważyłabym się na żadną czułość, nie wiem nawet czy w ten układ bym weszła .... no nic to...czas pokaże ...czekam na jego znak ... na "już wróciłem"....
...najbardziej do tej pory wzruszył mnie jego sms przed samym odlotem...nie wiem dlaczego, może dlatego, że parę minut przed startem pamiętał  .... "Za kilka minut lecę, całuski i do zobaczenia..." Byłam wtedy na imprezie, muzyka, alkohol, mnóstwo ludzi ... a ja tylko z nim i jego smsem ...choć bez niego ....

10 kwietnia 2008   Komentarze (4)
martynia  
Eric
13 kwietnia 2008 o 11:54
a gdzie relacja ze spotkania sobotniego? ;)
cisza
12 kwietnia 2008 o 01:55
Czasmi myślę, że to rozpaczliwe... w życiu tak często mówimy lub myślimy: "tylko z nim, choć bez niego..." ale jakże często w parze z tym idzie odwrotne powiedzenie lub myśl:"niestety z nim, choć bez niego". Czy to jest szczęście w nieszczęściu ?
macierzanka
10 kwietnia 2008 o 13:08
martyniu...? przyjedź i u mnie porządki zrobić jakies, w głowie najlepiej. ;) ale mieszkanie by się też przydało ogarnąć. :) zalezy, ile masz tego wolnego czasu...?
zmieniona-trzy-kropki
10 kwietnia 2008 o 12:40
osłania się. tak na wszelki wypadek.
smutne jest raz się cieszyć z czyjegoś istnienia, a raz nad nim płakać..:(
życzę udanych porządków.
cmokas

Dodaj komentarz

Martynia | Blogi