• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Martynia

Martynia

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • przyjaciólka
    • harley
  • śledzę ich losy
    • Ania
    • banshee
    • bmp
    • ciernista
    • cisza
    • codziejnik
    • elfica
    • eric
    • fanaberka
    • gdybym Ci powiedziała
    • gosia
    • Inna
    • iwcia
    • magic
    • naamah
    • okiem kobiety
    • sang
    • serducho
    • tatarak
    • wżsm
  • takie moje
    • Anna Jantar
    • Edward Stachura
    • Halina Poświatowska
    • Krystyna Janda
    • Mirosław Czyżykiewicz
    • Morcheeba
    • poema
    • Rafał Wojaczek
    • SDM

.......

...spotkałam go tam, gdzie musiał udawać jak bardzo jestem mu obojętna ... z jednej strony zabawna sytuacja ... kiedy nikt nie widział puścił do mnie oko ...cudne to było:)....
... potem spotkałam go na korytarzu jak szedł do mnie ...dałam mu klucz od sali i powiedziałam, że zaraz wrócę .... siedział na ławce kiedy weszłam... "myślałem o Tobie i tęskniłem ....choć tu do mnie... wiesz, że jak się tu wchodzi to pachnie Tobą?"....
...a potem ..."nie wiem co się dzieje ...żadna kobieta na mnie tak nie działała ...i nie tylko o łóżku mówię ...wystarczy Twoja obecność ....nad jeziorem było tak dobrze ... lubię z Tobą spędzać czas ... a w łóżku (tu już widzę diabliki w oczach i wiem, że zaraz będzie żartował) w skali od 1 do 10 masz 10;) ... "może w końcu spotkałeś swój feromon?;)" ... "tak, szkoda tylko, że ten feromon nie jest do końca mój ...najchętniej bym Cię zabrał..."

....co z tym zrobię? pyta Wu ...nie wiem i chyba póki co nic robić nie chcę ... nawet nie wiem czy to miłość ...czy to zauroczenie jakieś ...

28 kwietnia 2008   Komentarze (8)
martynia  
gosik22
01 maja 2008 o 18:21
przeczytalam kilka ostatnich notek i z takim goracym romansem mi sie skojarzylo:)
iwcia-iwon
29 kwietnia 2008 o 22:26
promieniejesz...
harley
29 kwietnia 2008 o 20:40
Chwytać życie dopóki ma ochotę przelatywać koło nosa i są siły, by wyciągnąć po nie rękę. Ta refleksja mi przyszła po dzisiejszej rozmowie z siostrą o zupełnie innych sprawach niż Ty piszesz, ale pasuje mi i tutaj. Ja nie zrezygnuję z mojej drobniutkiej przyjemności, jak mi się szykuje, choć może powinnam, żeby zadbać o coś tam. Pal sześć, czasu coraz mniej.
magicsunny
29 kwietnia 2008 o 17:44
:)))))))))) uwielbiam tu ostatnio przychodzic :). tn zeby nie bylo - wczesniej tez z przyjemnoscia tu przychodzilam, ale teraz... teraz szukam tu slonca i usmiechu. i za kazdym razem znajduje :).
Wu
29 kwietnia 2008 o 08:22
poproszę o przepis na salatkw z chińskiej radomskiej. że też wczesniej się nie ujawnilaś koleżanko noooo ;P
jasna-dziewczynka
29 kwietnia 2008 o 07:34
martyniu, rozkwitasz, zdecydowanie :)
zmieniona-trzy-kropki
29 kwietnia 2008 o 02:00
hmm..co by to nie było..to cały czas "zapowiada się" całkiem nieźle co?

egoistycznie zazdroszczę tego szczęścia w nieszczęściu...

altruistycznie cieszę się, że masz to szczęście..

buźka.
Wu
28 kwietnia 2008 o 12:38
póki co - chwytasz :) to widac. to w Twoich slowach. ja tak wiesz...pytałam bardzo na wyrost, bo tak bardzo bym chciała, żeby się ulożylo po Nowemu :)

żeby się ułożyło dobrze - tak chyba najlepiej :)

Dodaj komentarz

Martynia | Blogi