• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Martynia

Martynia

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • przyjaciólka
    • harley
  • śledzę ich losy
    • Ania
    • banshee
    • bmp
    • ciernista
    • cisza
    • codziejnik
    • elfica
    • eric
    • fanaberka
    • gdybym Ci powiedziała
    • gosia
    • Inna
    • iwcia
    • magic
    • naamah
    • okiem kobiety
    • sang
    • serducho
    • tatarak
    • wżsm
  • takie moje
    • Anna Jantar
    • Edward Stachura
    • Halina Poświatowska
    • Krystyna Janda
    • Mirosław Czyżykiewicz
    • Morcheeba
    • poema
    • Rafał Wojaczek
    • SDM

..............

...pousuwałam je więc z pamięci będę pisała, ale mam nadzieję, że oddam sens...
" I jak tam Twoja tęsknota?;)"
"Jest i dręczy, ściska trzewia"
"taaa.. mężczyźni, jakbym Was nie znała"
....zamilkł....po jakichś dwóch godzinach napisałam:
"Przepraszam za tamto, mam zły dzień"
"Może przyjedziesz do mnie?"
"Z samochodu mi coś leci. Kumulucja wszystkiego złego. Zbyt dużo, nawet na tą silną"
"Przyjechać po Ciebie?"
"No coś Ty?;) Ale to miłe, że pomyślałeś. Chyba nawet się wzruszyłam"
a potem "Tak mi wstyd, nie powinnam Ci burzyć świata i obciążać problemami"
"Mój świat to dom i pies"
"Zasługujesz na coś więcej niż na kobietę z problemami"
"Sam też mam problemy ze sobą"
"Jakie?"
"Ludzie są razem, wypoczywają, grilują. A ja albo w pracy albo z psem"
"Trochę ja z Tobą jestem ... i już nie grlilują bo pada;)
...po jakimś czasie: "Co byś zrobił jakbym się w Tobie zakochała?"
"A jeszcze tego nie zrobiłaś;)?"
"A Ty?"
"To ja pierwszy zapytałem"
"Ja zapytałam pierwsza co byś zrobił"
"Uśmiechnę się i Cię przytulę"
....po długiej przerwie napisałam: "To mnie przytul"
02 maja 2008   Komentarze (14)
martynia  
iwcia-iwon
04 maja 2008 o 15:32
heh bo już sobie pomyślalam że pomyślałaś ze się wymądrzam czy cos... ;)
sheryll
03 maja 2008 o 16:53
No wyznanie, jakby nie było. Musiałby być jakiś wyjątkowo niepojęty żeby nie zrozumieć. Krok do przodu Martyniu...
gosik22
03 maja 2008 o 15:08
tez uwazam,ze to wyznanie bylo takie piekne wlasnie dlatego, ze tak nie wprost
martynia
03 maja 2008 o 13:15
...nawet tak nie pomyślałam Iwciu;)...
iwcia-iwon
03 maja 2008 o 12:03
ech Martyniu ja ci niczego nie zarzucałam.. wręcz przeciwnie.. czasem jestem na siebie zła ze zwykle bywam opieszała w sprawach uczuciowych i zbyt dużo mnie ominęło w związku z tym
mama-i-ja
03 maja 2008 o 08:37
ja myślę, że zrozumiał i że dotarło :)
P.S pięknie mu to powiedziałaś :)
martynia
02 maja 2008 o 22:20
..mnie pół Iwciu ...jeśli można to uznać za powiedzenie ... mam mniej czasu niż Ty miałaś;)....
iwcia-iwon
02 maja 2008 o 21:53
mi powiedzieć że kocham zajęło ponad rok... no ale to tak na marginesie...
przyjemnie się czyta te wasze smsy
Eric
02 maja 2008 o 19:31
rozpisałaś się, bo się w nim ZAKOCHAŁAŚ - widać to w każdym Twoim słowie,

Jesteś pewnie na etapie, kiedy myślisz o nim prawie non stop i jak jest okazje, to też piszesz o nim, przeżywając jeszcze raz to o czym piszesz.

I tylko Ci brakuje potwierdzenia, ze się zakochałaś, więc, niech każdy komentujący ten post, który uważa, że się Martynia zakochała i jest gotowa na więcej i dłużej, niech jej to powie i napisze ;), tak jak ja.
martynia
02 maja 2008 o 19:18
...głupi nie jest ...też pewnie tak to odebrał...kilka dni temu zapytałam go niby żartem, czy jest pewny, że chce więcej bo po mnie nic nie będzie już takie same;) ... odpowiedział, że już nie jest takie same .... dlatego chyba nabrałam odwagi wczoraj na to "wyznanie" ... chyba jest bardziej gotowy ... czasem nawet czuję, że wystarczy jedno moje słowo .... ale to typ, który się nie narzuca ... często mówił, że jak siądzie mi na klacie to ucieknę albo przestanę go lubić ... to też nie smsowy typ ...jak ja się nie odezwę to on niekoniecznie ....ale kiedy się spotykamy on jest tym bardziej aktywnym....ale się rozpisałam;)...
Eric
02 maja 2008 o 19:11
wprost mu tego nie powiedziałaś, ale ja bym to zrozumiał jako wyznanie miłości, tak na męską logikę.

Tylko, że jemu nie ma co dawać do myślenia, bo on chyba jest bardziej gotowy na bycia razem niż ty ;), no chyba, że chodzi o to, że Ty mu mówisz, że go kochasz, on wtedy, pewniejszy siebie i uczucia, wyznaje Tobie miłość, a Ty wtedy masz siłe i odwagę powiedzieć temu drugiemu: koniec. I w końcu zacząć nowe, szczęśliwsze życie.

Czego Ci z całego serca życzę ;)
martynia
02 maja 2008 o 19:03
...znaczy dość otwarcie powiedziałam? ...a jeszcze miałam nadzieję, że tylko dałam mu do myślenia;) ...tak byś to odebrał Ericu?
Eric
02 maja 2008 o 18:52
wyznanie miłości, no, coraz ciekawiej się robi ;)
magicsunny
02 maja 2008 o 15:29
:))))))))))

Dodaj komentarz

Martynia | Blogi