• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Martynia

Martynia

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • przyjaciólka
    • harley
  • śledzę ich losy
    • Ania
    • banshee
    • bmp
    • ciernista
    • cisza
    • codziejnik
    • elfica
    • eric
    • fanaberka
    • gdybym Ci powiedziała
    • gosia
    • Inna
    • iwcia
    • magic
    • naamah
    • okiem kobiety
    • sang
    • serducho
    • tatarak
    • wżsm
  • takie moje
    • Anna Jantar
    • Edward Stachura
    • Halina Poświatowska
    • Krystyna Janda
    • Mirosław Czyżykiewicz
    • Morcheeba
    • poema
    • Rafał Wojaczek
    • SDM

.................

… przez te smsy to tylko niedomówienia jakieś i czasem mi się wydaje, że lepiej by było całkiem bez nich…. zawsze słyszę, że na nie czeka … no to piszę …głównie wieczorem wymiana kilku następuje….. szlag mnie trafia, kiedy czasem nie odpisuje … wiem doskonale, że nie zawsze może natychmiast bo taką ma pracę …. ale mimo wszystko mnie trafia… no i jak kretynka niekiedy się zachowuję … napiszę coś czego potem żałuję …. wczoraj oczywiście sytuacja była podobna …odpisywał lakonicznie a potem wcale … więc mu nawrzucałam …no bo jakby inaczej? …. odpisał, że rano zadzwoni …olałam … i dziś wyłączyłam dźwięki telefonu …. widziałam, że dzwonił … potem mail, że nie odbieram i co się dzieje … oj ciężko mi było milczeć …. to wariat na stacjonarny zadzwonił i studenta udawał  bo oczywiście nie ja odebrałam od razu …. nie powiem, że mnie nie ujął tym i nie rozbawił …  a w rozmowie  jeszcze czymś: „jaki Ty masz rozmiar buta bo muszę Ci jakieś  do latania kupić… trampki czy coś …bo w tych szpilkach zawsze przyjeżdżasz i się męczysz jak chodzimy z psem albo do lasu….” 

02 lipca 2008   Komentarze (22)
martynia  
Eric
04 lipca 2008 o 20:58
Licentia poetica ;)
martynia
04 lipca 2008 o 20:29
...z tym szaleństwem to lekko przesadziłeś;)...
iwcia-iwon
04 lipca 2008 o 17:28
egzorcyzmy trza odprawić:)
aż z ciekawości zajrzałam do mnie i mi stuknęło 1000 notek, równo..
martynia
04 lipca 2008 o 17:07
....liczba szatana;)... ja dziewczyny nawet nie potrafię tego zrobić ...choćbym tej odwagi nabrała to nie da rady;)... a Eric mi piosenkę wstawiał to pewnie wtedy zobaczył....
iwcia-iwon
04 lipca 2008 o 16:44
Eric na piechotę liczyleś czy jakimś innym sposobem?????
Eric
04 lipca 2008 o 15:54
Martyniu, wiesz, że to jest 666 notka na Twoim blogu? ;)
just-a-rebel
04 lipca 2008 o 14:04
no masz, teraz nie ma zmiłuj by z fotką popuścić! W końcu hasło jest, nie? :)
iwcia-iwon
04 lipca 2008 o 12:54
oj wywołałaś wilka z lasu.. dawaj fotkę :)
martynia
04 lipca 2008 o 11:07
...nie mam odwagi po 6 latach na blogach bo bym Wam zdjęcie wstawiła i skończyłyby się dywagacje;) ...
iwcia-iwon
04 lipca 2008 o 10:58
hehe z tymi szpileczkami elegantka i damulka wyszło:)
martynia
04 lipca 2008 o 10:10
... i zapomniałam napisać jeszcze ... mówisz Harley jakbyś mnie nigdy nie widziała;)...
martynia
04 lipca 2008 o 08:34
...nie tak zawsze ... przecież w góry w szpilkach nie jadę;) ... tylko sytuacja wygląda tak, że zostaję u niego zawsze po pracy a do pracy w szpilkach ... A Ty Harley nawet wtedy kiedy jesteś "nudna" to jesteś ciekawsza niż ja "nienudna"....
BanShee
03 lipca 2008 o 22:39
zawsze w szpilkach? szczerze podziwiam! :)
Eric
03 lipca 2008 o 21:39
chyba wolę jednak nudy i spokój ;) ale naturalny, nie przelukrowany ;)
halrey
03 lipca 2008 o 20:10
A widzisz! Mam Cię, martyniu! A jak mówię, że jestem nudna, to "nie, nieee, nie jesteś" ;)
A na marginesie - elegantka z Ciebie, zawsze w szpilkach ;)
horyzont_zdarzen
03 lipca 2008 o 16:09
a ja bardziej od sms nie znoszę tylko komunikatorów w stylu gg. Powodują kłotnie bo już na poziomie wyrażania uczuć nawet emotikony bywają mylące. Nic nie zastąpi prawdziwej rozmowy w cztery oczy. Przy świecach i z winem. Al bo drinkiem. Żurawinową Finlandię polecam. Dobrze klei harmonię. Nawet bardzo :D
martynia
03 lipca 2008 o 10:08
..zmęczyłoby Cię jeśli by cały czas słodko i spokojnie było ... zapewniam Cię;)..
Eric
03 lipca 2008 o 01:42
Nie wiem, mnie by męczyły takie gierki ;)
martynia
02 lipca 2008 o 23:15
...nie krzyczę Ericu ... daję do zrozumienia pewne rzeczy ... i wiesz, że doskonale zrozumiał moje zachowanie? ...wytłumaczył też co i dlaczego ...nawet moje myśli odczytał .... wiedział jak się czułam...
harley
02 lipca 2008 o 22:57
Eric, Martynia wie co robi...
Eric
02 lipca 2008 o 22:25
po co Ty go tak stresujesz i krzyczysz na niego? Nigdy nie zrozumiem kobiet, masz fajnego faceta i się nim ciesz ;) No!
gosik22
02 lipca 2008 o 18:26
masz racje z tymi smsami, jak jeszcze nie bylam mezatka i pisywalismy ze soba duzo smsow z obecnym mezem to czesto wychodzily z tego klutnie

Dodaj komentarz

Martynia | Blogi