.............
…mąż dostał pozew i był w szoku…myślał, że zmądrzeję, jak to nazwał… zachowywał się tak, jakby się tego nie spodziewał ….szczerze mówiąc ja tez jest zaskoczona szybkością z jaką to się dzieje…. Sądziłam, że na pierwszą sprawę czeka się z pół roku … tak na marginesie …może ktoś wie, jaki jest czas pomiędzy tą pierwszą sprawą a kolejną?...
…awanturował się, prawie płakał … teraz jest spokojnie … słowo daję żal mi go…
Wrócił K. Mam mieszane uczucia. Niby tęsknił…chciał żebym przyjechała zaraz po tym jak wrócił z lotniska. Odnoszę wrażenie, jakby zdobył to co chciał i spoczął na laurach…
„Kocham, wszystko jest Tobie podporządkowane” …. Nakupował ubrań pode mnie … sobie oczywiście…bo ja lubię taki styl (to zaskakujące, jak mężczyźni własne przyjemności potrafią zamienić na zasługi, jak to ktoś mi dziś powiedział)… mnie kupił prezent … ale z drugiej strony zaczynam zauważać, jak bardzo jest wygodny … „pisz do mnie” … to piszę …szkoda, że on nie zawsze odpisuje…. Gdybym miała oceniać obiektywnie to musiałabym stwierdzić, że sztab innych facetów bardziej się o mnie stara niż on… starego kawalera się nie zmieni … albo muszę się z tym pogodzić albo poszukać młodszego;)
Mówiąc poważnie to chyba za bardzo się staram… za bardzo z tą miłością narzucam … kto wywarzać chciałby drzwi otwarte już?
Zabrzmi strasznie, ale mój jeszcze mąż bardziej się stara niż on. I do końca nie wiem czy mógłby zrezygnować z tego wygodnego życia …dla mnie …dla nas…
Twój przypadek jest jak zdażyłam sie zorintować bardziej skomplikowny bo i maż nie jest tak łatwy we współżyciu jak moj
Powodzenia i trzymaj sie obranego kirunku. Dasz radę jesteś slina i poradzisz sobie w życiu :)
Wiesz, Twój mąż się stara, ale teraz. A jak zrezygnujesz to co? Jak długo będzie trwać sielanka? Moim zdaniem krótko, a on wyjdzie z tego jeszcze bardziej pewny siebie, no bo w końcu on uzna, że to on wygrał, a nie Ty miałaś wielkie serce.
Dla Ciebie priorytetem powinno być wyprostowanie swojego życia. Z K. czy bez niego.
Dodaj komentarz