...............
… coś mnie sypie… najpierw na brodzie po prawej stronie, potem na lewym policzku … a teraz już pojedyncze krostki…a to na policzku a to gdzie indziej… byłam u dermatologa…powiedziała wszystko i nic …dała jakieś maści które gówno pomagają… to taka kropka nad „i” do tego wszystkiego co mną targa… nie mam już sił… dobiło mnie to dokumentnie … jestem w takim stanie, że jakby mnie ktoś zadrapał to był wyła…
… w jednym miejscu zaleczam to wychodzi w drugim…
…kiedyś miałam coś podobnego … ale bardziej skupione… w podobnych miejscach … walczyłam z tym długi czas i jakoś samo przeszło …
…ale teraz to jest po prostu nie do zniesienia … nie w tym czasie … przysłowiowy gwóźdź do trumny…
…schudłam 5 kilogramów… nie wiem z czego … przy wzroście 170, ważę 50 kg… żyły mi widać tylko i kości…
Martyniu przetrwasz wszyscy w Ciebie wierzymy
Dodaj komentarz