• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Martynia

Martynia

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • przyjaciólka
    • harley
  • śledzę ich losy
    • Ania
    • banshee
    • bmp
    • ciernista
    • cisza
    • codziejnik
    • elfica
    • eric
    • fanaberka
    • gdybym Ci powiedziała
    • gosia
    • Inna
    • iwcia
    • magic
    • naamah
    • okiem kobiety
    • sang
    • serducho
    • tatarak
    • wżsm
  • takie moje
    • Anna Jantar
    • Edward Stachura
    • Halina Poświatowska
    • Krystyna Janda
    • Mirosław Czyżykiewicz
    • Morcheeba
    • poema
    • Rafał Wojaczek
    • SDM

...........

Dziewczyny, potrzebna mi pomoc. Do K. przyjeżdża w czwartek kuzyn z dziewczyną. Oboje są wegetarianami. Jedzą kiełki i inne cuda wianki. Ja niby dobrze gotuję ale chciałabym coś oryginalnego podac. Idziemy na koncert i po powrocie muszę coś szybko .... żeby można było wcześniej przygotować i tylko w kilka minut postawić na stół.

15 lipca 2009   Komentarze (9)
martynia  
harley
20 lipca 2009 o 23:06
No chyba się zatrułaś soją.... Albo wegetarianom przemyciłaś wywar z wołowiny i Cię sumienie zeżarło. ;)
majkamb1
20 lipca 2009 o 16:25
oj to czwartek tydzień temu pewnie - to jak sie udały odwiedziny? I co podałaś?
Yoasia
20 lipca 2009 o 15:34
Ico upichcilas??? Ciesze sie ze taki nastroj mily u Ciebie panuje... Buziaki!
she
17 lipca 2009 o 21:46
E tam... karkówka jaką ostatnio robię jest the best i niech mi jakiś wegetarianin tylko zaprzeczy! Nie jadł, niech nie wypowiada się, o!
banshee
17 lipca 2009 o 11:43
kaszanka :D dobre dobre

szczerze to ja i tak bym nie pomogła bo ja typowy mięso-wszystko-żerca.. i słaby kucharz :D
cyniczna
17 lipca 2009 o 11:28
W czwartek... to sie spóźniłam... A tyle fajnych przepisów mam... krokiety z pieczarkami, albo ze szpinakiem + barszczyk na zakwasie (można wcześniej zrobić, potem odgrzać tylko); sałatkę grecką na przystawkę + bagietka z masłem czosnkowym/ziołowym zapieczona na grillu tudzież w piekarniku; canelloni ze szpinakiem i serem feta (albo brie) w sosie pomidorowym - ale to byś musiała nastawić po powrocie (farsz wcześniej można zrobić, ale rurki napełnić obowiązkowo tuż przed pieczeniem); naleśniki ze szpinakiem i fetą też są dobre z sosem jakimś można je zapiec jak canelloni - fajnie wychodzi; bigos z cukinii i tofu; pasztet z soczewicy z żurawiną albo powidłami śliwkowymi podany... potem lody z sałatką owocową i już... szkoda, że spóźnione... Ale może się przyda na przyszłosć.
łatwopalna
15 lipca 2009 o 08:44
Takie "coś oryginalnego" może być ryzykowne, jak nie znasz ich gustów smakowych, byłabym za nalesnikami z serem albo owocami. I szyko i raczej wszystkim smakuje.
mama-i-ja
15 lipca 2009 o 08:25
haha... no kaszanka super sprawa ;)

Może zapiekanka jakaś- makaron, szpinak, ser tofu?

Może sałatka grecka i pizza wegetariańska?

Albo... gołąbki w sosie pomidorowym z ryżem a zamiast mięsa sojowy miał (takie cosik w stokrotce kupuje moja koleżanka- mielone sojowe- pycha!!!!)...

Albo ryby, no chyba, że oni Ci gorsi wegetarianie co ani mleka ani ryb tylko te kiełki... wtedy współczuję :)
iwcia-iwon
15 lipca 2009 o 07:22
a ma byc gorące danie czy zimne??? bo za mną chodzi chlodnik z botwinki i tak pomyślalam sobie... hmm
naleśniki z serem - czy jedzą ser????
a najlepsze są najprostsze dania i odradzam oryginalne
a kaszanka i parowki to nie mięso - ciekawe czy daliby się przekonać?????

Dodaj komentarz

Martynia | Blogi