.............
...kończę dziś ileś tam lat ...sporo tych lat ... i zamiatając dziś po raz kolejny dywan się popłakałam...dotarło do mnie, że nie stać mnie nawet na jakiś popieprzony odkurzacz ... że wszystko muszę zaczynać od początku.... nie jest to najświetniejsze z uczuć ...
... i odkurzacza:)
duza buzka
Teraz są chwile załamania i braku wiary, że będzie lepiej. Myślę jednak, że warto było. Z K. niedługo stworzysz prawdziwy związek i będziesz jeździć na wycieczki do Egiptu, a nie martwić się brakiem odkurzacza.
jeszcze się odkujesz
A to zaczynanie od nowa fajne jest :) Niedługo i z nowego odkurzacza zaczniesz się cieszyć :)
Wszystko się poukłada...
Duża buzia!
A wieczorem Warka Strong :]
Dodaj komentarz