...............
Dzisiaj córka rozmawiała z synem na gg i przekazała mi wiadomość, że już nie mąż był na przepustce z tego szpitala w tamten weekend i przywiózł do domu jakąś kobietę! Syn mówi, że ma podobno 4 letniego syna... to się już nie mąż szybko pocieszył ...ciekawe gdzie on ją w tym wariatkowie znalazł? Pielęgniarka? Chyba im nie wolno z pacjentami póki się leczą? Może jakaś podobnie pieprznięta z problemem alkoholowym jak on?;) No jestem pod wrażeniem. Ale wkurzył mnie tym, że po tak krótkiej znajomości ma odwagę ją do naszego domu przywozić. Ja bym K. nawet pod blok nie zabrała.... nie do tego domu.
no i niepotrzebnie Cię ruszyło, masz swoje życie a on niech ma swoje, mam nadzieję ze nie uraziłam twoich uczuć ale mnie to naprawdę odrobinę komiczne się wydaje...
Ale chłopy właśnie tacy są.
Siedzimy se w Hucie z Popielatką, pijemy winko, i gadamy o facetach. - Fanaberka
Trochę słyszała nic nie czytała, ale sercem zawsze z Tobą. Serdeczne ucałowania raz jeszcze. Niech żyje wolność wolność i swoboda !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!-Popielatka
Dodaj komentarz