• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Martynia

Martynia

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • przyjaciólka
    • harley
  • śledzę ich losy
    • Ania
    • banshee
    • bmp
    • ciernista
    • cisza
    • codziejnik
    • elfica
    • eric
    • fanaberka
    • gdybym Ci powiedziała
    • gosia
    • Inna
    • iwcia
    • magic
    • naamah
    • okiem kobiety
    • sang
    • serducho
    • tatarak
    • wżsm
  • takie moje
    • Anna Jantar
    • Edward Stachura
    • Halina Poświatowska
    • Krystyna Janda
    • Mirosław Czyżykiewicz
    • Morcheeba
    • poema
    • Rafał Wojaczek
    • SDM

..............

...słomianą wdową jestem do środy ...K. poleciał do Brukseli i nagle mam czas na pisanie na blogu... nadrobieniu zaległości w czytaniu ... niby jeszcze mam co robić i to nawet dużo ... bo pisanie pracy, robienie badań... a i w domu jest co robić.... ale jakaś taka jestem rozleniwiona po tym egzaminie.... myślałam, że jak tam pojedzie to wtopi się w te europejskie klimaty i jakoś tak mi "odpuści"... a ten dzwonił od rana już z 5 razy ... i przypomina jak to w tym miejscu na lotnisku jedliśmy lody.... jak kupiliśmy książkę w księgarni przed odlotem do Egiptu ... łaził tam i wspominał ... jak ta głupia ubrałam jego polar i Daleko od szosy oglądałam.... pachnie nim ten polar i mi się zaszkliło jakoś w oku ....

Student przyszedł do mnie po zajęciach i podziękował za ćwiczenia ... że mu pokazałam coś ... że pomyślał, przemyślał ... że to ważne dla niego .... i dla takich chwil warto żyć .... nawet tęsknić warto....

21 lutego 2010   Komentarze (6)
martynia  
naamah
24 lutego 2010 o 00:45
Komentarz Harley mnie zabił :)
A zdania egzaminu gratuluję!
martynia
23 lutego 2010 o 20:02
...zdany zdany, pod poprzednią notką napisałam... ale w kiepskim stylu...
she
23 lutego 2010 o 17:28
Zawsze można coś pozytywnego w sumie znaleźć... Pojechał daleeeeko, a Ciebie więcej dla "czytaczy" będzie. Plus? no a jakże!
ote
23 lutego 2010 o 13:01
a egzamin oczywiście zdany?:)
harley
22 lutego 2010 o 18:46
Facetna chwilę do Brukseli, a nasza martynia studentowi pokazuje... :DDD
malenaaa
21 lutego 2010 o 23:39
Zapach... to jedno z najgorszych wspomnien... i najtrudniej sie Go pozbyc!... W Twojej kwestii jednak bardzo pozytywnie :))))

Dodaj komentarz

Martynia | Blogi